Pokaż wyniki od 1 do 2 z 2

Wątek: Święto Miłosierdzia Bożego ... w wierszach

  1. #1
    JB Awatar Administrator
    Dołączył(a)
    16.01.2020
    Mieszka
    Warszawa
    Postów
    4,831

    SERCE NA KRZYZU Święto Miłosierdzia Bożego ... w wierszach





    Święto Miłosierdzia Bożego ... w wierszach


    Od 15 lat na całym świecie a od 20 lat w Polsce w I niedzielę po Wielkanocy Kościół obchodzi święto Miłosierdzia. Ustanowił je dla całego Kościoła papież Jan Paweł II w dniu kanonizacji siostry Faustyny Kowalskiej w 2000 roku.

    Miłosierdzie Boże inspiruje naszą Czytelniczkę Elżbietę Myrchę - Jachimczuk do pisania wierszy.

    Jezu ufam Tobie !
    W promieniach Twego Miłosierdzia roztopiłem się cały.
    Już nie lękam się przyjść do Ciebie -
    o Jezu Tyś jest Królem Chwały.
    Dziś zanurzony w Twej miłości
    nad brzegiem życia mego staję,
    by głosić Twoje Miłosierdzie,
    co wszystkich dusz jest rajem.

    Miłosierdzie Boże
    Gdy wchodzisz na wysoką górę,
    nie oglądaj się za siebie,
    bo ujrzysz zło grzechów swoich,
    jak nocy złej cień na niebie.
    Idź, wejdź na szczyt
    nim zdążą zgasnąć zorze.
    Stań pod krzyżem Pana
    I uwielbiaj Miłosierdzie Boże !

    Miłosierna Miłość
    Jaskrawego słońca tarcza unosi się na niebie,
    a cisza rozdarła milczenia zasłony.
    Miłosierne Oblicze Twoje pochyliło się nade mną, mój Boże wcielony.
    Patrzysz i wiesz, co serca mego skrywają głębiny.
    W Miłosierdziu Twoim, jak wosk w ogniu, topnieją me winy.
    Wybiegasz naprzeciw, dajesz mi płaszcz łaski biały.
    Jakże Ci dziękować Jezu, Królu Wiecznej Chwały ?
    Miłość Twoja otula mnie skrzydeł ramieniem.
    Na nogi dajesz mi sandały, a rękę oblekasz złotego pierścienia przebaczeniem.
    Oczy pełne smutku spotkały mnie, gdy pod krzyżem przyszło czekać z lękiem.
    Zapytałeś: „Czy miłujesz mnie”? - „Tak"- usłyszałeś i pokazałeś mi krzyża belkę.
    A potem mówiłeś:” Nie lękaj się. W oceanie Miłości mej zanurz swe serce.
    Ja nigdy nie opuszczę cię, jam Pasterz twój, dla ciebie umierałem w męce”.
    A kiedy złej nocy przyjdą na cię niepokoje
    mów: „Jezu ufam Tobie”, a ogarnie cię Miłosierdzie Moje !

    Ocean Miłosierdzia
    Niebieski Łucznik maluje szlak nade mną
    bladością księżycowych lic i gwiazd złotą wstęgą.
    Droga przez step ku pustyni wiedzie daleka.
    Gdzie woń olejków nad oazą unosi się, tam Miłość ma dom i czeka.
    Wtem wichru powiew się zrywa i biegnę, by spotkania chwile przyspieszyć.
    Spoglądać w oczy, co nigdy nienawiści goryczą nie zapłoną,
    choć zdołał upadków mych ból ją przeszyć.
    Tak patrzy Miłość, Miłosierdziem obleczona,
    klęka przed nią w żalu dusza skruszona.
    Prowadzi mnie przez pustynię z wolna... rozmowa się toczy,
    słodycz słów utula me serce, co w ślad za nią kroczy.
    Dusza zda się wzbijać, gdzie światłość skryła Przedwiecznego.
    Tam chwałę anioły wznoszą wielbiąc Boga Najwyższego.
    Mowy mojej słuchać się nie wzbrania
    i za pustynią, nowego obrazu piękno mi odsłania.
    Oto ocean pełen stworzeń, złotem, koralem i szmaragdem ozdobion.
    Łódź nieprzyjaciół nie zmąci mu wód, wszak mocą z Niebios chronion.
    Na brzegach oceanu drzewa wyciągają łagodnie ramiona nad błękitu tonią
    W koronie ich ptaki - stworzeń książęta się chronią.
    Miłości śpiewam , muzykę z oczu płynącą
    tonem nieznanym, lecz zgoła bliskim, wiecznie trwającą.

    Zwierciadło Miłosierdzia
    Niech zagra Ci lutni serca mego dźwięk, łaskawy, najlepszy Boże,
    Wszechmocny Władco, którego tron wznosi się nad nieba laspisu przestworzem.
    Wieczorem spowitym ciemności szatą, zapalasz światło w moim sercu,
    jakoby świecy płomień przed zwierciadłem położonej na tęsknot mych kobiercu.
    W zwierciadle owym, wzrok spotyka wzrok, on Miłosierdzia jest wejrzeniem,
    choć zegara tarcza nowy wyznaczyła czas, ja trwam przed Tobą z uwielbieniem.
    O słodki Panie, co schylasz ku ziemi swe lico,
    ni umysł Cię ogarnie, ni pokolenia łask Twych nie policzą.
    Spleciona w pląsie z chórem stworzeń, wychwalam Miłość co wszystko uczyniła,
    i proszę, o w łasce Twej zachowaj mnie, bym wodę życia na wieki piła.

    Miłosierna nadzieja
    Są słowa, których ucho nie usłyszy, są spojrzenia których nikt nie dostrzeże ,
    to Bóg nawiedza duszę swego umiłowanego, czekającego z lękiem, lecz w wierze.
    Stare wspomnienia tak bardzo zatarły się, i gorycz z tęsknotą się splotły.
    To ognia płomień wzmaga się, to gaśnie, zmiażdżone smutkiem jak winorośli grono co go metalu tłoki zgniotły.
    Ciemność nocy rozjaśniła nadzieja, otworzyła drzwi Miłości Zwiastunowi,
    Miłosierdzie - najsłodszy nektar w sercu rozlewa się, śmierć dając każdemu grzechowi.

    Miłosierny Król
    Przez mglistą szatę dnia, przedziera się ciepłe światło słońca.
    Zatrzymało się nad świątynią, zaglądając przez witrażowe okna, blask tocząc, jak tęcza płonąca.
    Tam, Miłosierny Król nad ołtarzem wzniesioną prawicą lud błogosławi,
    iż każdy patrząc Nań z drżeniem serca Go sławi.
    Bo Jego Miłosierdzie ponad wszystkie dzieła Boże.
    On Świętym Świętych, Jemu kłaniają się góry, niebo i morze


    teksty: Elżbieta Myrcha - Jachimczuk

    źródło: http://www.podlasie24.pl/przeczytaj....ach-1715f.html
    BOŻE, miej w opiece Polskę całą!Taką piękną i wspaniałą!

    Nigdy nie pojmiemy dróg, którymi prowadzi nas Bóg.

    Uwielbiaj Pana w każdym czasie. Tylko Jemu należy się chwała.


  2. #2
    JB Awatar Administrator
    Dołączył(a)
    16.01.2020
    Mieszka
    Warszawa
    Postów
    4,831

    Domyślnie Re: Święto Miłosierdzia Bożego ... w wierszach




    O Miłości wiekuista, każesz malować obraz swój święty
    i odsłaniasz nam zdrój miłosierdzia niepojęty,
    błogosławisz, kto się zbliży do Twych promieni,
    a dusza czarna w śnieg się zamieni.

    O słodki Jezu, tu założyłeś tron miłosierdzia swego
    by cieszyć i wspomagać człowieka grzesznego,
    z otwartego serca, jak ze zdroju czystego,
    płynie pociecha dla duszy i serca skruszonego.

    Niech dla obrazu tego cześć i sława
    płynąć z duszy człowieka nigdy nie ustawa,
    niech cześć z serca każdego miłosierdziu Bożemu płynie
    teraz i na wieki wieków i w każdej godzinie.

    A więc z ufnością w miłosierdzie Twoje,
    idę przez życie jak dziecko małe
    i składam Ci codziennie w ofierze serce moje
    rozpalone miłością o Twoją większą chwałę"
    (Dz 1, 2).

    "Miłosierdzie Pańskie wyśpiewywać na wieki
    będę przed wszystkim ludem,
    bo ono jest największym przymiotem Boga,
    a dla nas nieustannym cudem.

    Wytryskujesz z Troistości Bożej,
    lecz z jednego miłosnego łona;
    miłosierdzie Pańskie okaże się w duszy
    w całej pełni, gdy spadnie zasłona.

    Z źródła miłosierdzia Twego, o Panie,
    płynie wszelkie szczęście i życie;
    a więc wszystkie stworzenia i twory
    wyśpiewujcie pieśń miłosierdzia w zachwycie.

    Wnętrzności miłosierdzia Bożego otwarte dla nas,
    przez żywot Jezusa na krzyżu rozpięty;
    nie powinieneś wątpić ani rozpaczać, grzeszniku,
    ale ufać miłosierdziu, bo i ty możesz zostać święty.

    Dwa zdroje wytrysły w kształcie promieni
    z serca Jezusowego
    nie dla aniołów ani Cherubinów, Serafinów,
    ale dla zbawienia człowieka grzesznego"
    (Dz 522).

    "Okaż mi, Boże, miłosierdzie swoje,
    według litości Serca Jezusowego,
    usłysz wzdychania i prośby moje,
    i łzy serca skruszonego.

    O Wszechmogący, zawsze miłosierny Boże,
    twa litość nigdy niewyczerpana,
    choć nędza moja wielka jak morze,
    mam ufność zupełną w miłosierdziu Pana.

    O trójco wiekuista, lecz zawsze łaskawy Boże,
    Twa litość nigdy niepoliczona,
    a więc ufam w miłosierdzia morze
    i czuję Cię, Panie, choć dzieli mnie zasłona.

    Niech wszechmoc miłosierdzia Twego, o Panie,
    rozsławiona będzie po świecie całym,
    niech cześć Jego nigdy nie ustanie,
    głoś, duszo moja, miłosierdzie Boże z zapałem"
    (Dz 1298).

    "Witaj , najmiłosierniejsze Serce Jezusa,
    żywy zdroju wszelkich łask,
    jedyne schronienie i ucieczko nasza,
    w Tobie mam nadziei blask.

    Witaj, najlitościwsze Serce Boga mojego,
    niezgłębiona żywa krynico miłości,
    z której tryska życia dla człowieka grzesznego,
    i zdrój wszelkiej słodkości.

    Witaj, otwarta Serca Najświętszego rano,
    z której wyszły miłosierdzia promienie
    i z której czerpać życie nam dano,
    naczyniem ufności jedynie.

    Witaj, Dobroci Boża niepojęta,
    nigdy nie zmierzona i nie zgłębiona,
    pełna miłości i miłosierdzia, lecz zawsze święta,
    a jednak jesteś, jak dobra matka, ku nam pochylona.

    Witaj tronie miłosierdzia, Baranku Boży,
    któryś za mnie życie złożył w ofierze,
    przed którym się codziennie ma dusza korzy,
    żyjąc w głebokiej wierze"
    (Dz 1321).

    "Uwielbiaj, duszo moja, miłosierdzie Pana,
    raduj się w Nim, serce moje całe,
    boś na to przez Niego wybrana,
    by szerzyć miłosierdzia Jego chwałę.

    Dobroci Jego nikt nie zgłębił, nikt nie zmierzy,
    litość Jego jest niepoliczona,
    doznaje tego każda dusza, która się do Niego zbliży,
    On ją osłoni i przytuli do miłosiernego łona.

    Szczęśliwa dusza, która zaufała Twej dobroci
    i zdała się całkowicie na miłosierdzie Twoje,
    dusza ta napełniona pokojem miłości,
    wszędzie jej bronisz, jako dziecię swoje.

    O duszo, ktokolwiek ty jesteś na świecie,
    choćby grzechy twoje były czarne jak noc,
    nie lękaj się Boga, ty słabe dziecię,
    bo wielka jest miłosierdzia Bożego moc"
    (Dz 1652).

    "Bądź uwielbiony miłosierny Boże,
    żeś się zniżyć raczył z niebios na tę ziemię.
    Wielbimy Cię w wielkiej pokorze,
    żeś raczył wywyższyć całe ludzkie plemię.

    W miłosierdziu swoim niezgłębiony, niepojęty,
    z miłości ku nam bierzesz sobie ciało,
    z Dziewicy Niepokalanej, nigdy grzechem nie tkniętej,
    bo tak Ci się od wieków upodobało.

    Dziewica święta, ta śnieżna Lilija,
    pierwsza wielbi wszechmoc Twego miłosierdzia,
    Jej czyste Serca na przyjście Słowa - z miłością się rozchyla,
    wierzy słowom Posłańca Bożego i w ufności się utwierdza.

    O tajemnico miłosierdzia Bożego, o Boże litości,
    żeś raczył opuścić tron nieba,
    a zniżył się do nędzy naszej, do ludzkiej słabości,
    bo nie aniołom, lecz człowiekowi miłosierdzia trzeba.

    Aby godnie wysłowić miłosierdzie Pana,
    łączmy się z Matką Twą Niepokalaną,
    bo wtenczas hymn nasz milszym Ci się stanie-
    bo Ona jest spośród aniołów i ludzi wybrana.

    Przez Nią, jak przez czysty kryształ,
    przyszło do nas miłosierdzie Twoje,
    przez Nią miły Bogu człowiek się stał,
    przez Nią nam spływają wszelkich łask zdroje"
    (Dz 17460.)

    "Oczekiwanie duszy na przyjście Pana
    Nie wiem, o Panie, o której przyjdziesz godzinie,
    a więc czuwam nieustannie i nadsłuchuję,
    ja, oblubienica Twoja wybrana,

    bo wiem, że lubisz przychodzić niepostrzeżenie,
    lecz serce czyste z daleka Cię, Panie, wyczuje.
    Czekam na Ciebie, Panie, wśrod ciszy i milczenia,
    z tęsknotą wielką w swym sercu,

    z nieprzezwyciężonym pragnieniem.
    Czuję, że moja miłość ku Tobie w żar się zamienia
    i jak płomień wzniesie się w niebo w życia końcu,
    a wtenczas spełnią się wszystkie moje życzenia.

    Przyjdź już - najsłodszy mój Panie,
    i zabierz me serce spragnione
    tam, do siebie, w te górne niebios krainy,
    gdzie trwa wiekuiste Twe życie.

    Bo życie na ziemi to jedno konanie,
    bo serce me czuje, że do wyżyn jest stworzone,
    i nic go nie zajmują tego życia niziny,
    bo ojczyzna moja to niebo. Wierzę w to niezbicie"



    Źródło: http://www.milosierdzie-boze.info/a9..._Faustyny.html
    BOŻE, miej w opiece Polskę całą!Taką piękną i wspaniałą!

    Nigdy nie pojmiemy dróg, którymi prowadzi nas Bóg.

    Uwielbiaj Pana w każdym czasie. Tylko Jemu należy się chwała.