Strona 2 z 3 PierwszyPierwszy 123 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 11 do 20 z 26

Wątek: Nauka katolicka i nabożeństwo wynagradzające na Pierwszy Piątek Miesiąca.

  1. #11
    JB Awatar Administrator
    Dołączył(a)
    16.01.2020
    Mieszka
    Warszawa
    Postów
    4,831

    Domyślnie Re: Nauka katolicka i nabożeństwo wynagradzające na Pierwszy Piątek Miesiąca.

    NA PAŹDZIERNIK.

    Rozmyślanie. Najsłodsze, Serce Jezusowe spełnia w Najświętszym Sakramencie ofiarę z siebie samego.


    1. Wszystko, co ci tylko mógł dać Pan Jezus, dał ci, a dał obficie, przelewając na krzyżu Krew Swoją. Patrz, zaledwie na świat przyszedł, a już przelewa Krew Swą dla ciebie przy Obrzezaniu. Całe życie Jego pełne ofiar i cierpień za ciebie i dla ciebie. Przy Śmierci w najrozmaitszych Mękach wylał wszystką Krew Swoją, samo tylko Serce zostało nietknięte, ale Pan Jezus i to ci chciał otworzyć, aby i ostatnią jeszcze Raną Ofiary dopełnić. Patrz, płynie z Boku Pańskiego Krew, a potem i Woda, abyś zrozumiał, że Krwi już nie stało. Wyniszczył się Zbawiciel, iż już ani Męki, ani Miłości wyżej posunąć nie mógł. Tak też i ty siebie i to co masz, Panu Jezusowi ofiarować powinieneś. Pan Jezus serca się domaga; i chociaż Mu dasz wszystko, a serca nie dasz, za nic sobie ma to wszystko, bo On serca pragnie. Ale też nie będzie z twej strony godnej Pana Jezusa ofiary, jeżeli Mu nie oddasz całego serca: Pan Jezus nie zadawala się połowiczością, kiedy kto czyniąc ofiarę ujmuje Mu co z tejże. Opuśćże samego siebie, a oddaj się Panu Bogu tak w smutkach twoich jak i w pociechach, tak w życiu, jak i przy śmierci. Złóż troskę o siebie i o to, co twoje w Najukochańszym Sercu Zbawiciela. Na Nim polegając, nie zawiedziesz się pewnie. Pan Jezus niczego od ciebie nie potrzebuje, a jednak tyle dla ciebie przecierpiał, tyle, iż chociażby własna Jego Chwała i wieczna szczęśliwość od tego zależała, aby za ciebie więcej cierpiąc, więcej cię mógł miłować, to już by nie mógł zwiększyć Swej Boleści, ani wzrostu dać miłości. Czyż więc możesz jeszcze się od Pana ociągać? Wyrzuć, ach! wyrzuć wszelką zawadę, którą ci sumienie wyrzuca. Złóż Sercu Pana Jezusa ofiarę wybraną, ofiarę, która się Mu podoba, abyś w końcu z prawdziwym spokojem duszy, osiągnął też wolność dzieci Bożych w Niebie.


    2. Pan Jezus wydał się dla nas zupełnie, bez ujmy, nie było Mu żal tego, że nam dał te dary; owszem ilekroć odprawia się Ofiara Mszy Świętej, tylekroć Chrystus Pan poświęca się za ciebie. Pan Jezus na nic nie zważa, tylko cię miłuje! O Miłości! Miłości nieustająca! A ty, kiedyś przyrzekł Panu Bogu prawdziwą poprawę, czy miałbyś lada dzień być znów tym, czym byłeś pierwej? Zapłoń wstydem, że ci tak trudno wydobyć się z nędzy. Czy nie chcesz nosić krzyża z rąk Chrystusa Pana aż do śmierci? Cóżby się jednak stało z tobą, cóżby się stało z całym światem, gdyby Pan Jezus zstąpił był z Krzyża? Na czym byś oparł twoją nadzieję, gdyby Pan Jezus zawarł był przed tobą Najdroższą Serca Swojego Ranę? I miałożby nadal być ci żal tego, coś Panu Bogu obiecał? Prawda to, że kiedy dusza się rwie do dobrych postanowień, to duch nasz ochoczy, a moje ciało mdłe. Skądże weźmiesz siły? Oto zwróć się cały do Najświętszego i Najukochańszego Serca Pana Jezusa i błagaj Go, byś nie ustał w drodze. On każdemu przychodzi w pomoc, ale jeśli ci już pomocy odmówi dlatego, żeś tyle razy niewdzięcznie upadł, o to bój się Pana i zawołaj: „Ach, Panie! Oto ja, chociaż najniegodniejszy, polegając jednak na Łasce Twojej i wspomożeniu, poświęcam Ci się, o Panie Jezu, zupełnie, i wszystko co mam, Twojej powierzam Woli. Niczego już tak nie pragnę, jak aby podążyć za Tobą jak można najbliżej…”
    O Maryo! Matko moja! zanieś to moje postanowienie przed Tron Pana Boga i uproś mi odpowiednie Łaski do wytrwania w dobrem!


    Poświęcenie się Sercu Pana Jezusa.(W. O. de la Colombiere T. J.)
    Uwaga. Pobudką tego ofiarowania się na cześć Najświętszego Serca Pana Jezusa, mają być cnoty tegoż Boskiego Serca. Ono bowiem jest Przybytkiem cnót wszystkich i Źródłem Łask Bożych. Cnoty zaś Serca Jezusowego, dla których Mu cześć oddajemy, są głównie następujące: największa Miłość ku Ojcu, połączona z największym uszanowaniem i posłuszeństwem; nieskończona cierpliwość w znoszeniu krzyżów; nieskończona boleść nad grzechami naszymi, za które Zbawca nasz podjął się zadośćuczynić Sprawiedliwości Bożej. Ufność prawdziwie synowska, połączona z uszanowaniem i pokorą większą, aniżeliby mogła być pokora największego nawróconego grzesznika. Litość najczulsza nad niedolą ludzką i najgorętsze ku nam przywiązanie i Miłość, mimo tylu nędz naszych. Wreszcie wśród uczuć tak rozmaitych i gwałtownych, pokój i pogoda duszy pochodząca ze zgody najzupełniejszej z Wolą Bożą… Takim jest i dzisiaj to Serce, i dziś pała taż samą miłością ku ludziom; ale ludzie nic oddają Mu miłości za miłość; owszem, odpłacają się wzgardą i oziębłością. Goreje Pan Jezus Miłością ku nam, a nie jest wzajemnie miłowany; co więcej, świat nie uznaje tej Miłości Pana swego, odrzuca i gardzi Jego Darami.


    ***
    Serce mego Najukochańszego Jezusa! Serce najgodniejsze mej czci i mej miłości, oto ja pragnę wynagrodzić i naprawić tak liczne i tak wielkie krzywdy Ci wyrządzone; a ponieważ nie chcę do liczby niewdzięczników należeć, przeto ofiaruję Ci i oddaję całkowicie serce moje i wszystkie moje uczucia i całego siebie. Oświadczam też, że jest szczerym i prawdziwym życzeniem moim, abym o sobie mógł zapomnieć od tej godziny i od tej chwili, i żebym bez tej przeszkody, jaką mi stawia miłość własna, wejść mógł do Najświętszego Serca Twego i w Nim już zamieszkać w życiu i w godzinie śmierci. Tego Najświętszego Serca Miłością zapalony, ofiaruję Jemuż z całego serca wszelką zasługę i pokutę moją, jaka by się znaleźć mogła we wszystkich mych sprawach i uczynkach, które przez ciąg życia mego aż do ostatniej godziny wykonać potrafię, gdziekolwiek bądż: w Ofiarach Mszy Świętej, w modlitwach, w aktach pokuty, pokory, posłuszeństwa i w aktach wszelkiej innej cnoty. Pragnę i to sobie z serca stanowię, żeby wszystko, co wymieniłem, było spełnione na chwałę i cześć Najświętszego Serca Jezusowego. Nadto pokornie i usilnie błagam, aby Ono to wszystko przyjąć raczyło, jako dar Jemu uczyniony, na własność swoją, tak, iżby Mu wolno było tą własnością rozporządzać i szafować według upodobania, albo ją odstępując komu innemu, albo też przeznaczać ją na jaki bądź inny cel dowolny.


    O Najświętsze Serce! o to Cię tylko błagam, wskaż mi drogę, która by mnie doprowadziła do tego pożądanego zapomnienia o sobie, do tej Miłości Twej, której jedynie pragnę. Wiem wprawdzie, że mam to pragnienie, żeby Ci się zupełnie podobać; ale niemniej poznaję jasno, że mi niepodobna dostąpić tego, czego pragnę, bez nadzwyczajnej pomocy, którą Ty mi tylko dać możesz. Dokonajże, o Najświętsze Serce Jezusowe, w mej duszy Dzieła Twego, aby w niej się spełniło wszystko to, co Tobie się podoba, co jest według Twej Woli! Wiem i to dobrze, że się Twoim Świętym Zamiarom sprzeciwiam, że im opór stawiam, ale jeśli samego siebie nie zwodzę, to pragnę przynajmniej, abym się poprawił. Ty samo jedno, o Serce Jezusa, możesz w mym sercu przeszkody usunąć, wszystkiego dokonać; dokończ więc, coś zaczęło, daj, żeby się spełniło to, czego z Twej Łaski pożądam. Amen.
    BOŻE, miej w opiece Polskę całą!Taką piękną i wspaniałą!

    Nigdy nie pojmiemy dróg, którymi prowadzi nas Bóg.

    Uwielbiaj Pana w każdym czasie. Tylko Jemu należy się chwała.


  2. #12
    JB Awatar Administrator
    Dołączył(a)
    16.01.2020
    Mieszka
    Warszawa
    Postów
    4,831

    Domyślnie Re: Nauka katolicka i nabożeństwo wynagradzające na Pierwszy Piątek Miesiąca.

    NA LISTOPAD.

    Rozmyślanie. O zaletach Najsłodszego Serca Jezusowego w Najświętszym Sakramencie Ołtarza.


    Przedstaw sobie Pana Jezusa w Najświętszym Sakramencie tak, jak się objawił Św. Małgorzacie, pokazując jej zranione Swe Serce, całe w płomieniach, otoczone cierniową koroną i z Krzyżem w Nim zatkniętym. I do czegóż cię ten obraz pobudza? Ach! do oddania Mu czci i miłości najgorętszej, jakiej się domaga samo Bóstwo, z którem połączone jest Najświętsze Serce Jezusa. Podczas Wcielenia natura Boska połączyła się rzeczywiście nie tylko z Duszą, ale i z czcigodnym Ciałem Pana Jezusa; przeto i Serce Pana Jezusa zostało także połączone osobiście z Bóstwem Słowa Ojca Przedwiecznego; było więc i będzie zawsze Sercem Boskim, Sercem Boga. Bóg zatem jest początkiem istnienia tego Serca. Serce Pana Jezusa żyje nie tylko ludzkim, ale i Boskim życiem. Stąd także do Bóstwa, jako do głównego celu, odnoszą się owej najwyższej czci pokłony, które Mu składamy i składać Mu jesteśmy winni. Kiedy więc korzysz się przed Obrazem Serca Pana Jezusa, ożywiaj w sobie najgłębsze uczucia czci i hołdu. Jakże bowiem wielkie, jak obfite skarby spływają do tego Serca Boga-Człowieka z Jego tak ścisłego związku z naturą Boską!


    O Serce czyste, czystością Samego Boga! Serce miłujące, Miłością Boga! Serce Święte, Świętością Samego Boga! Serce mocne, Mocą Samego Boga! Serce słodkie, szczodre, wierne, wspaniałe, słodyczą, szczodrotą, wiernością, wspaniałością Samego Boga! Serce godne czci i Miłości Samego Boga. Dzisiaj dopiero poznaję może trochę, czym Ty jesteś dla mnie! Ach, Panie, Oblubieńcze mój! spraw, żeby serce moje godnym było stać się ofiarą dla Twego Serca! Tak zaiste duszo wierna! tego to Bóg żąda od ciebie! Serce Oblubieńca Twego okazało się tak szlachetnym, czystym, świętem, wiernym i mocnym, dlatego, żeby się stało doskonałym wzorem dla twego nędznego serca. Porównaj pilnie pod względem tych Darów Serce Chrystusowe z twoim. Badaj, w czym i dlaczego tak wielka, przerażająca różnica między nimi zachodzi? Każde ludzkie serce ma swoją słabą stronę. Ach! właśnie dlatego powinieneś obrać sobie nade wszystko za wzór to Serce Przenajświętsze!


    Serce Najświętsze Pana Jezusa Chrystusa było i jest dotąd siedliskiem miłości; serce nasze, tak czynne w naszym ciele, równie jest czynne w Chrystusie! Boskie Jego Serce jest także siedliskiem miłości nie tylko ku Ojcu Przedwiecznemu, lecz (co najbardziej zdumiewać nas powinno), także najżywszej Miłości ku nam. Serce to zaledwo zaczęło żyć, zaraz poczęło cię kochać, dla ciebie poddało się Ono tym wzruszeniom, jakim podlegają miłujące serca. Przenieś się myślą do żłóbka i wejrzyj do Serca tego Boga-Dziecięcia. W Jego maluczkim Sercu Miłość narodziła się już potężną i o Nim, można także powiedzieć: Rozweselił się jako olbrzym na bieżenie w drogę (Ps. XVIII, 6), to jest w drogę miłości. Jakie potężne, trudne, niezmordowane były owe kroki, które z Miłości czynił w całym Swym Życiu! Zastanów się, co cierpi i co czyni serce każdego z nas, kiedy jest gwałtowną miłością przejęte? Odejmij od tej namiętnej czułości to, co jest moralną niedoskonałością, a wszystkich jej innych rzeczywistych i tkliwych uczuć, doświadczyło i dla ciebie Serce twego Boskiego Oblubieńca. Miłość zowią ogniem, albowiem ona w sercach roznieca płomień rzeczywisty i nieraz wyraźnie dający się uczuć. W wielkiej miłości serce bywa doprowadzone prawie do śmiertelnych rozpaleń, które wielu Świętych musiało w sobie uśmierzać chłodem powietrza lub zimną wodą. W takim to stanie Serce Pana Jezusa lat tyle dla ciebie przeżyło! We wszystkich zmianach i afektach duszy kochającej, serce najbardziej odpowiada jej swymi poruszeniami.


    Jakież to gwałtowne bicia i wzruszenia sprawia w sercu wielkie jakie pragnienie! Oddaleniem mitręży je; niewdzięczność je rani jak mieczem; współczucie je ściska, zamyka; doznana strata wprawia je jakoby w śmiertelne mdłości. A ty, zawsze obecny myśli Najmiłościwszego twego Zbawiciela, i który przewidywał twoje tak liczne i przykre dla Niego zmiany, przeprowadzałeś Serce Jego nieskończenie miłujące, przez wszystkie te stopnie niespokojnej miłości. O gdybyś był choć przez dzień jeden tak Świętym, jak On chciałby cię widzieć! O gdybym mógł ci ukazać już nie tylko bolesne, lecz i słodkie trudy, które temu Najświętszemu Sercu zadawała Miłość Jego ku tobie. Jak to Serce rozszerzało się, jak biło, jak pałało, kochając cię mocnym i słodkim zachwyceniem radości! I teraz nawet możesz być także przedmiotem owych najprzyjemniejszych Boskich wzruszeń tego Boskiego Najsłodszego ognia, którym Serce to, nawet w Chwale Niebieskiej będąc, pałać nie przestaje! Tymczasem jak ci się wydaje ten, aczkolwiek wielce niedostateczny, opis skutków Miłości Chrystusa ku tobie? Nie jestże to rzetelny obraz Zasług Jezusa Chrystusa, nigdy przez ciebie niepoznanych? A te Zasługi! Nie zasługując one z twej strony na wdzięczną i miłosną cześć, której się On domaga? Niech ci to będzie pobudką do podziwiania, uwielbiania, dziękczynienia, lecz nade wszystko pragnienia i postanowienia, ażeby Miłość Jego stała się ciągiem zajęciem twego serca.


    Poświęcenie się Najświętszemu Sercu Pana Jezusa. (Kard. Prymasa Ledóchowskiego).
    Wyjątek z listu pasterskiego Kardynała Ledóchowskiego do swych Archidiecezji Gnieźnieńsko-Poznańskiej, przed poświęceniem ich Najsłodszemu Sercu Jezusowemu:
    „Akt ten jest aktem miłości ku Zbawicielowi Panu, może więc być aktem wielkiej zasługi wedle żywości uczucia, z jakiem go wykonamy; jest on zarazem aktem pokuty, a zatem zdolny, jeśli go należycie zrobimy, rozbroić Sprawiedliwość Bożą grzechami naszymi obrażoną; jest w końcu aktem ufności, ściągnąć więc na nas może obfite Błogosławieństwa i może być dla nas we wszystkim złem skuteczną obroną, bo ci, co w Panu swą ufność pokładają, nie będą zawiedzeni na wieki. Ale przede wszystkim ofiarowanie i poświęcenie się nasze Najsłodszemu Sercu Zbawiciela, niech nosi cechę wdzięczności za odebrane dotąd od Niego Dobrodziejstwa, i niech ma znaczenie stanowczego przedsięwzięcia, że odtąd i nadal za Łaską Pana Boga cnotliwy i świątobliwy żywot prowadzić będziemy. Ułożona przez nas modlitwa, wyraża wszystkie te uczucia w krótkich słowach”.


    Panie Jezu, Zbawicielu mój, przejęty szczerym i głębokim żalem za niezliczone grzechy i przewinienia moje, lecz pełen ufności w nieprzebranym Miłosierdziu Twoim, korząc się przed Twym Boskim Majestatem, w zjednoczeniu ze wszystkimi wiernymi, (mianowicie naszych Archidiecezji/diecezji), ofiaruję i poświęcam Najsłodszemu Sercu Twojemu całego siebie, duszę, wolę, rozum mój, pragnienia i potrzeby serca mojego i błagam Ciebie Panie, za przyczyną Niepokalanie Poczętej Najświętszej Maryi Panny, Matki Twojej, abyś przyjąć raczył tę ofiarę i to poświęcenie się moje, na cześć niezgłębionej tajemnicy Twojej ku nam miłości; jako dziękczynienie za niezliczone Twe dobrodziejstwa i dary; jako zadośćuczynienie za wyrządzone Ci przeze mnie i przez bliźnich moich krzywdy; jako wynagrodzenie za nieuznanie Twej Najwyższej nad nami Władzy i Twej Świętej Woli; jako nieustającą modlitwę, żebrzącą Łaski szczerego nawrócenia, statecznej wierności w Twej Służbie, ratunku w potrzebach naszych i wyzwolenie Kościoła Twego Świętego i widomej Jego Głowy Papieża, z obecnego ucisku i utrapienia. Ufam, o mój Jezu, że Boskie Twoje Serce, Miłością bez granic pałające, ogniem tej miłości biedne i nikczemne serce moje ogarnie, przeistoczy i uświęci, i w tej pokornej ofierze, którą Mu czynię, da mi środek do zabezpieczenia sprawy zbawienia mojego. Pragnę ponawiać codziennie na cześć i Chwałę Twojego Serca akt ten ofiary i poświęcenia samego siebie, bo nie chcę już nigdy zapominać, że Twoim jestem i do Ciebie należę, aby się Tobie tylko przypodobać i posiąść Ciebie na wieki. Amen.


    (Mieczysław, Arcybiskup Gnieźnieńsko-Poznański udzielił dla swych Archidiecezji, za każde odmówienie tej modlitwy 80 dni odpustu).
    BOŻE, miej w opiece Polskę całą!Taką piękną i wspaniałą!

    Nigdy nie pojmiemy dróg, którymi prowadzi nas Bóg.

    Uwielbiaj Pana w każdym czasie. Tylko Jemu należy się chwała.


  3. #13
    JB Awatar Administrator
    Dołączył(a)
    16.01.2020
    Mieszka
    Warszawa
    Postów
    4,831

    Domyślnie Re: Nauka katolicka i nabożeństwo wynagradzające na Pierwszy Piątek Miesiąca.

    NA GRUDZIEŃ

    Rozmyślanie. Że serce nasze niespokojne jest, aż spocznie w Najsłodszym Sercu Pana Jezusa.


    Jakież to są nieustanne uczucia Serca Bożego względem ludzi w Przenajświętszym Sakramencie? To uczucia najwyższej, najszczerszej Miłości. Czym jest południe dla słońca, tym dla Miłości Pana Jezusa ku nam Najświętszy Sakrament; to szczyt światła i gorąca. Cóż czyni Pan Jezus w Najświętszym Sakramencie? — Kocha nas! — Oto odpowiedź, która wyraża wszystko i czyni zadość wszystkiemu, czego tylko od Niego żądać można. Dlaczegóż z Nieba na ołtarzu się stawia? — bo nas kocha… W jakim stanie tu się znajduje? Jako Bóg, Który kocha!.. – Czego żąda od nas? Tego, czego wymaga Miłość… Dlaczego w tylu miejscach jest Obecnym? Dlaczego tak długo z nami przebywa? Dlaczego się tak ukrywa? Bo kocha!… bo kocha… Na Krzyżu Miłość panowała pospołu ze Sprawiedliwością, nawet służyła Sprawiedliwości. Tu Miłość sama króluje i wszystko jej służy, Mądrość, Potęga, Opatrzność, Wszechmocność, aby była na koniec zupełnie nasycona. O człowiecze, patrz, jakim ci się tutaj przedstawia Serce Pana Boga! I czyliż nie doświadczasz tego każdego dnia! Jakże On cię tutaj przyjmuje! Żale, narzekania, wyrzuty Jego, same nawet zgryzoty sumienia, które ci zsyła, pochodzą z Jego Miłości! Duszo oziębła, niedoskonała! Powiedz, czy cię odepchnął od Siebie? Przeciwnie, czyż nie podaje ci światła, lekarstwa, posiłku, zachęty? Duszo czysta i gorliwa! ty to szczególnie głośne przed światem powinnaś składać świadectwo o Boskim Sercu w Najświętszym Sakramencie. Jakąż tu znajdujesz Łaskawość, jakie wyzucie się z własnej dostojności, jaką czułą uprzejmość! jak słodkie słowa słyszysz w głębi ducha twego, jakie pieszczoty, jakie potoki rozkoszy! Zatrzymaj się tu… Przypomnij sobie, jakim był kiedyś stan twej duszy, a potem i zastanów się nad obecnym jej stanem; czy jesteś z rzędu niedoskonałych grzeszników, i czy może z rzędu gorliwych dusz? Ach! podziwiaj, uwielbiaj i dziękuj Panu Jezusowi! Niestety! może w całym twoim życiu ani razu jeszcze nie dziękowałeś wyraźnie temu Boskiemu Sercu za ten nadmiar Jego Miłości?
    Jakież są uczucia największej części ludzi względem Pana Jezusa w Najświętszym Sakramencie Utajonego? Patrz, ileż to jest ludzi na świecie, którzy nie wiedzą nawet, iż Pan Bóg do takiego stopnia się poniżył z Miłości ku nim! A jednak Pan Jezus i teraz w Najświętszym Sakramencie jest cały zajęty Miłością ku wszystkim. Pośród tych ślepych znajdują się także ciemni z własnej woli, chociaż wezwani do oświecenia się w tym i rozważania. I nie jestże to najgorszym z najgorszych występków, którego większa część Chrześcijan dopuszcza się przeciw miłującemu Sercu Boskiemu? Wiedzą o tym dobrze, wyznają, iż wierzą w Nieskończoną Miłość Boga w Najświętszym Sakramencie się znajdującego, a z tym wszystkim jakże to tej Miłości odpowiadają, ach! przebież myślą lekceważenia, nieuszanowania, zniewagi, świętokradztwa, obelgi, które Pan Jezus w Najświętszym Sakramencie ponosi od Chrześcijan; zastanów się nad okolicznościami czasu, sposobu, liczby, osób, które powiększają te krzywdy, i pobudź się do wielkiego świętego gniewu przeciw tylu zniewagom; a potem i do siebie powiedz z żalem: Ach! i ja także niegodziwie postępowałem sobie z tym Boskim Miłośnikiem! Przebież także przeszłe życie swoje. O mój Boże! podobno niewdzięczność moja z laty coraz więcej rosła! O co za okropność, jeśli czystość, pobożność, gorliwość w twych przeszłych Komuniach, coraz bardziej stygły. Na ten widok padnij w duchu u podnóżka tego tronu miłości, błagaj o większe światło, abyś poznał i znienawidził samego siebie, błagaj o obfitą Łaskę, abyś powziął stosowne postanowienia!


    Akt jubileuszowy poświęcenia się Sercu Jezusowemu.
    O Jezu! Odkupicielu mój i Boże mój, — mimo Twej wielkiej Miłości ku ludziom, dla których Odkupienia wszystką Swą drogą Krew wylałeś, tak mało jednak bywasz od nich nawzajem miłowany, owszem, tak bardzo obrażany i znieważany, osobliwie przez bluźnierstwa i pogwałcenie dni świętych. Obym mógł jakkolwiek zadosyć uczynić Boskiemu Twemu Sercu, obym mógł nagrodzić tak wielką niewdzięczność i zapomnienie Twej Dobroci, jakiego doznajesz od większej części ludzi. Obciąłbym złożyć dowody wobec całego świata, jak bardzo pragnę odwdzięczyć Ci się miłością i uczcić to Twoje Serce tak godne uwielbienia i tak bardzo nas kochające i przez to pomnożyć chwałę Twoją. Chciałbym również, abym tym sposobem mógł wyjednać nawrócenie grzeszników i ocknąć z obojętności tak wielu innych, co choć mają szczęście należeć do Twego Kościoła, jednak całkiem nie dbają o sprawę Twej Chwały i sprawę Kościoła Świętego, Twej Oblubienicy. Chciałbym jeszcze przez to uprosić, aby i ci Katolicy, co nie przestali wyznawać Wiary swej przez mnogie uczynki miłosierne, którzy jednak w swych zdaniach są uparci i nie chcą się poddać wyrokom Stolicy Świętej, albo którzy żywią uczucia z jej nauką niezgodne, aby upamiętali się i przekonali, że kto nie słucha we wszystkim Kościoła, nic słucha Boga, Który jest z nim.


    Ażeby przeto osiągnąć te tak bardzo święte cele, aby nadto uprosić zwycięstwo i trwały pokój dla Twej Niepokalanej Oblubienicy, szczęście i pomyślność dla Twego Namiestnika na ziemi i widzieć spełnienie jego świętych życzeń; zarazem, aby wszystko duchowieństwo coraz bardziej się uświęcało i ku Tobie zwracało z miłością, oraz na intencje, o których Ty mój Jezu wiesz, że są zgodne z Boską Wolą Twoją i które przyczyniają się w jaki bądź sposób do nawrócenia grzeszników i do uświęcenia sprawiedliwych, ażebyśmy wszyscy kiedyś otrzymali wieczne zbawienie dusz naszych, a na koniec, ponieważ wiem, o mój Jezu, że przez to uczynię rzecz miłą Twemu Najsłodszemu Sercu, ścielę się do Nóg Twoich, w Obecności Najświętszej Maryi Panny i całego Dworu Niebieskiego, wyznając uroczyście, że według wszelkiego Świętego Prawa Sprawiedliwości i wdzięczności, należę zupełnie i jedynie do Ciebie Odkupicielu mój, Jezu Chryste, Źródło jedyne dobra mego wszelkiego, co do duszy i co do ciała, i łącząc się z intencją Ojca Świętego, poświęcam siebie samego i wszystko, co jest moim, temu Najświętszemu Sercu, które jedynie chcę miłować i Jemu służyć, ze wszystkiej duszy mojej, ze wszystkiego serca mego i ze wszystkich sił moich, przyjmując Twą Wolę za swoją i łącząc wszystkie moje pragnienia z Twoimi.


    Łączę wtedy w jedno w tym Najsłodszym Sercu wszystkie te święte pragnienia i postanowienia z natchnienia Twej Łaski pochodzące i ufam, że mogę przez to wynagrodzić Mu tyle zniewag, których doznaje od niewdzięcznych synów ludzkich, i że znajdę dla swej duszy i dla dusz wszystkich bliźnich moich szczęście i w tym i przyszłym życiu. Amen.


    (Ten akt uroczysty poświęcenia się Sercu Pana Jezusa odbył się 16 czerwca 1875 roku, w dwóchsetletnią rocznicę objawienia tego nabożeństwa przez samego Pana Jezusa Św. Małgorzacie Marii Alacoque, jest zatwierdzony wyrokiem Św. Kongregacji obrzędów z dnia 22 kwietnia 1875 r.)


    Pozdrowienie Serca Jezusowego.(Św. Mechtyldy)
    O Serce Jezusa, Serce słodkie… O Serce Jezusa, Serce wdzięczne… O Serce Jezusa, Serce najdroższe… O Serce słodkością płynące, obfitujące w wszelką Dobroć, pełne Miłości! W Tobie Samym zatapiam duszę moją, a w głębokości Miłosierdzia Twego grzebię cały ciężar nieprawości i niedbalstw moich. Ofiaruję Ci wszystkie moje prace i trudy, przed Tobą wyznaję wszystkie moje nędze i przykrości, Tobie polecam życie moje i koniec jego. Wielbię Cię, Serce Jezusa w tej miłości, w której Cię sama Trójca Przenajświętsza napełniła Boskimi Darami. Czczę Cię Serce Jezusa Najłaskawsze, w owej Miłości, w Której na Krzyżu konając dopuściłeś, aby Cię na wskroś zraniono. Tysiąc razy chwalę Cię, wielbię Cię, pozdrawiam Cię, o Słodkie i Drogie Serce Jezusa Chrystusa. Amen.

    Źródło: https://salveregina.pl/nauka-katolic...atek-miesiaca/
    BOŻE, miej w opiece Polskę całą!Taką piękną i wspaniałą!

    Nigdy nie pojmiemy dróg, którymi prowadzi nas Bóg.

    Uwielbiaj Pana w każdym czasie. Tylko Jemu należy się chwała.


  4. #14
    JB Awatar Administrator
    Dołączył(a)
    16.01.2020
    Mieszka
    Warszawa
    Postów
    4,831

    Domyślnie Re: Nauka katolicka i nabożeństwo wynagradzające na Pierwszy Piątek Miesiąca.

    Akt poświęcenia całego rodu ludzkiego Najsłodszemu Sercu Jezusowemu

    przepisany przez Papieża Leona XIII. Encykliką z 25-go maja 1899r.

    ℣. Iesu dulcissime, Redemptor humani generis, respice nos ad altare[1]Tuum humillime provolutos.
    ℟. Tui sumus, tui esse volumus;
    ℣. Quo autem Tibi coniuncti firmius esse possimus, en hodie Sacratissimo Cordi Tuo se quisque nostrum sponte dedicat.
    Te quidem multi novere nunquam; Te spretis mandatis Tuis, multi repudiarunt. Miserere utrorumque, benignissime Iesu; atque ad Sanctum Cor Tuum rape universos.
    Rex esto, Domine, nec fidelium tantum qui nullo tempore discessere a Te, sed etiam prodigorum filiorum qui Te reliquerunt:
    ℟. Fac hos, ut domum paternam cito repetant, ne miseria et fame pereant.
    ℣. Rex esto eorurn, quos aut opinionum error deceptos habet, aut discordia separatos, eosque ad portum veritatis atque ad unitatem fidei revoca, ut brevi fiat unum ovile et unus pastor.
    Rex esto eorum omnium, qui in tenebris idololatriae aut Islamismi adhuc versantur, eosque in lumen regnumque suum vindicare ne renuas. Respice denique Misericordiae oculis illius gentis filios, quae tamdiu populus electus fuit; et Sanguis, qui olim super eos invocatusest, nunc in illos quoque, redemptionis vitaeque lavacrum, descendat. Largire, Domine, Ecclesiae Tuae securam cum incolumitate libertatem; largire cunctis gentibus tranquillitatem ordinis: perfice, ut ab utroque terrae vertice una resonet vox:
    ℟. Sit laus divino Cordi, per quod nobis parta salus: ipsi gloria et honor in saecula. Amen.
    [1] Poza kościołem lub kaplicą zamiast „ad altare“ mówi się: ”ante conspectum”

    Jezu Najsłodszy, Odkupicielu rodzaju ludzkiego, wejrzyj na nas korzących się u stóp ołtarza Twego[1].


    ℟. Twoją jesteśmy własnością i do Ciebie należeć chcemy.
    Aby jednak jeszcze ściślej zjednoczyć się z Tobą, oto dzisiaj każdy z nas oddaje się dobrowolnie Najświętszemu Sercu Twemu, aby jeszcze ściślej zjednoczyć się z Tobą.
    Wielu nie zna Ciebie wcale; wielu odwróciło się od Ciebie, wzgardziwszy Przykazaniami Twymi. Zlituj się nad jednymi i drugimi, o Jezu Najłaskawszy, i pociągnij wszystkich do Świętego Serca Twego.
    Królem bądź nam, o Panie! nie tylko wiernym, którzy nigdy nie odstąpili od Ciebie, ale i synom marnotrawnym, którzy Cię opuścili.
    ℟. Spraw, aby do domu rodzicielskiego wrócili co prędzej i nie zginęli z nędzy i głodu.
    Króluj tym, których albo błędne mniemania uwiodły, albo niezgoda oddziela; przywiedź ich do przystani prawdy i jedności Wiary, aby rychło nastała jedna owczarnia i jeden pasterz.
    Królem bądź także tym wszystkim, którzy jeszcze żyją w ciemnościach pogaństwa albo islamizmu, i racz ich przywieść do światła i Królestwa Bożego. Wejrzyj wreszcie okiem Miłosierdzia Swego na synów tego narodu, który niegdyś był narodem szczególnie umiłowanym. Niechaj spłynie i na nich, jako zdrój odkupienia i życia, ta Krew, którą niegdyś wzywali na siebie. Zachowaj Kościół Swój, o Panie, i użycz Mu bezpieczniej wolności. Użycz wszystkim narodom spokoju i ładu. Spraw, aby ze wszystkiej ziemi od końca do końca jeden rozbrzmiewał głos:


    ℟. Chwała bądź Bożemu Sercu, przez które nam stało się zbawienie. Jemu cześć i chwała na wieki. Amen.
    [1] Poza kościołem lub kaplicą zamiast „u stóp ołtarza Twego“ mówi się: ”przed Obliczem Twoim”.




    1. Do każdego odmówienia, nawet prywatnego, przywiązany jest odpust 300 dni; a odpust zupełny (warunki zwykłe, odwiedzenie kościoła lub kaplicy publicznej) raz w miesiącu za codzienne odmawianie przez cały miesiąc (Św. Penit. 16 lipca 1926, n. 129).
    2. W Święto Chrystusa Króla wierni, którzy w kościele lub kaplicy (nawet wpół publicznej, jeśli są uprawnieni do korzystania z niej) biorą udział w odmawianiu tego aktu i w litaniach do Boskiego Serca przed wystawionym uroczyście Najświętszym Sakramentem, mogą zyskać odpust 7 lat i 7 kwadragen; odpust zupełny zaś jeśli nadto przystąpili do Spowiedzi i Komunii Świętej (Św. Penit. 15 lutego 1927, n. 129)

    Tu dodać można modlitwę miesięczną Apostolstwa, na końcu Intencji miesięcznej wydrukowaną i kilka Ojcze nasz na szczególne jakie intencje, np.:
    1) Za Ojca świętego: Ojcze nasz.
    2) Za Biskupów, Kapłanów i Wiernych: Ojcze nasz.
    3) Za prześladowanych za wiarę św. Ojcze nasz.
    4) Za potrzeby parafii i za bractwa w niej istniejące: Ojcze nasz.
    5) Za dusze wiernych zmarłych, osobliwie tych, co do Apostolstwa za życia należeli: Ojcze nasz.
    6) O nawrócenia grzeszników, osobliwie leżących w nałogu pijaństwa i nieczystości: Ojcze nasz itd.
    Potem śpiewa się: Suplikacje.


    Uwaga. Gdy się znów odnosi Najświętszy Sakrament do wielkiego Ołtarza, od którego się daje błogosławieństwo Najświętszym Sakramentem, śpiewa lud, kończąc nabożeństwo następną pieśnią. Pieśń pożegnalna do Serca Pana Jezusa. Nie opuszczaj nas… itd. lub Hymn poświęcenia się Sercu Jezusowemu. Ludu śląski! nadszedł czas.
    BOŻE, miej w opiece Polskę całą!Taką piękną i wspaniałą!

    Nigdy nie pojmiemy dróg, którymi prowadzi nas Bóg.

    Uwielbiaj Pana w każdym czasie. Tylko Jemu należy się chwała.


  5. #15
    JB Awatar Administrator
    Dołączył(a)
    16.01.2020
    Mieszka
    Warszawa
    Postów
    4,831

    Domyślnie Re: Nauka katolicka i nabożeństwo wynagradzające na Pierwszy Piątek Miesiąca.

    Publiczne przebłaganie Najświętszego Serca Pana Jezusa

    Ogień Miłości Boskiej. Modlitwy śś. Gertrudy i Mechtyldy 1915
    Nabożeństwo do Najświętszego Serca Jezusowego 1934
    Kapłan: Najświętsze Serce Pana Jezusa! w najgłębszej pokorze upadamy przed Tobą, oddając się Tobie w ofiarę i uroczyste czyniąc postanowienie, że powiększeniem winnej Tobie czci i miłości wynagrodzić chcemy wszystkie urazy przez ludzi Tobie wyrządzone.
    Wierni: Przyrzekamy to święcie.
    K.: Im więcej ludzie wyszydzają Twe Święte Tajemnice Wiary,
    W.: Tym mocniej my będziemy w nie wierzyli, / Serce Jezusa, / uświęcenie serc naszych.
    K.: Im więcej świat prześladuje Świętą Wiarę Katolicką;
    W.: Tym więcej my tej Wiary trzymać się będziemy, o Najsłodsze Serce Jezusa, Stolico Mądrości.
    K.: Im chytrzej i śmielej niedowiarstwo obecne z serc ludzkich wykorzenia nadzieję szczęśliwości wiecznej;
    W.: Tym mocniej my ufać będziemy w Tobie, o Serce Jezusa! jedyna ufności i ucieczko grzeszników.
    K.: Im uporczywiej zatwardziałe serca ludzkie opierają się i sprzeciwiają się Twej Boskiej Miłości;
    W.: Tym żarliwiej my kochać będziemy Ciebie, niepojęta Miłości, Serce Jezusa! miłości najgodniejsze.
    K.: Im haniebniej i zacieklej bezbożność Bóstwo Twoje poniewiera;
    W.: Tym otwarciej my Je wielbić i wysławiać będziemy, o Boskie Serce Jezusa!
    K.: Im zuchwalej świat Przykazania Twoje przestępuje;
    W.: Tym sumienniej my je zachować obiecujemy, o Najświętsze Serce Jezusa!
    K.: Im lekkomyślniej ludzie zaniedbują i gardzą Świętymi Sakramentami;
    W.: Tym pobożniej i częściej my do nich przystępować będziemy, o najszczersze Serce Jezusa!
    K.: Im więcej niedoceniane bywają Twe czcigodne cnoty,
    W.: Tym usilniej my będziemy się w nich ćwiczyli, / Serce Jezusa, cnót wszelkich wzorze.
    K.: Im więcej piekło pracuje nad zgubą dusz,
    W.: Tym bardziej ma w nas rozgorzeć pragnienie ich zbawienia, / Serce Jezusa, źródło życia i świętości.
    K.: Im złośliwiej piekło pychą i cielesnością dusze nieśmiertelne zatruwa;
    W.: Tym pilniej my w pokorze i czystości służyć Ci chcemy, o znieważone Serce Jezusa!
    K.: Im więcej zmysłowość i pycha godzą w ducha umartwienia i obowiązkowości,
    W.: Tym ochoczej my będziemy przezwyciężali siebie, rządząc się duchem ofiarnego zaparcia się siebie, / Serce Jezusa, zelżywościami nasycone.
    K.: Im bardziej świat Kościół Twój Święty prześladuje;
    W.: Tym ochotniej i mężniej my bronić Go chcemy, / o cierniem ukoronowane Serce Jezusa!
    K.: Im zdradliwiej nieprzyjaciel dręczy i prześladuje Namiestnika Twego, Ojca Świętego;
    W.: Tym wierniej my do niego należeć i modlić się za niego będziemy, / o zranione Serce Jezusa!
    K.: O Serce Boga i Zbawiciela naszego Jezusa, udaruj nas Twymi wielkimi Łaskami, abyśmy mogli się stać godnymi sługami Twymi tu na ziemi, a koroną we wieczności!
    W.: Amen.

    Teraz w sposób śpiewu uroczystego odmawia się następujące przebłaganie:

    Kapłan: Panie Jezu w Przenajświętszym Sakramencie utajony! Wszelką oziębłość parafii naszej względem Ciebie, zapominanie o Tobie tu między nami mieszkającym, opieszałość w odwiedzaniu i uczczeniu Ciebie, szkaradną więc niewdzięczność naszą;
    Mężczyźni: Przepuść Panie, przepuść ludowi Twemu!
    Niewiasty: A nie bądź na nas zagniewany na wieki!
    K.: Wszystkie roztargnienia, obojętności, nieuszanowania, przeszkody w nabożeństwie, grzeszne myśli, mowy albo uczynki w tym tu kościele w Obecności Twojej popełnione;
    M.: Przepuść Panie, przepuść ludowi Twemu!
    N.: A nie bądź na nas zagniewany na wieki!
    K.: Jeżeli kto kiedy z parafii naszej wstydząc się zaniedbał oddać Ci powinnej czci publicznej i pokłonu należytego i tak zaparł się Ciebie;
    M.: Przepuść Panie, przepuść ludowi Twemu!
    N.: A nie bądź na nas zagniewany na wieki!
    K.: Jeżeli kto ustami bezbożnymi albo umysłem szatańskim przez powątpiewanie lub niedowiarstwo bluźnić Ciebie się poważył;
    M.: Przepuść Panie, przepuść ludowi Twemu!
    N.: A nie bądź na nas zagniewany na wieki!
    K.: Jeżeli kto kiedy zaniedbał należyte przygotowanie się do Komunii Świętej albo zaniedbał dziękczynienia po niej;
    M.: Przepuść Panie, przepuść ludowi Twemu!
    N.: A nie bądź na nas zagniewany na wieki!
    K.: Jeżeli kto zaniedbał przystępować do stołu Twego nawet w czasie Wielkanocnym;
    M.: Przepuść Panie, przepuść ludowi Twemu!
    N.: A nie bądź na nas zagniewany na wieki!
    K.: Jeżeli kto kiedy popełnił zbrodnię Judasza i morderców Twoich, przyjmując Cię w Komunii Świętej świętokradzko do serca ciężkim grzechem skalanego;
    M.: Przepuść Panie, przepuść ludowi Twemu!
    N.: A nie bądź na nas zagniewany na wieki!
    K.: Wszystkie grzechy, zbrodnie i nieprawości przeciw Tobie popełnione, wszystkie wzgardy, urągania, szyderstwa i zelżywości Tobie w tym Sakramencie gdzie bądź i kiedykolwiek wyrządzone;
    M.: Przepuść Panie, przepuść ludowi Twemu!
    N.: A nie bądź na nas zagniewany na wieki!
    K.: O Jezu, (pokłonić się głęboko!) o to błaga lud Twój zgromadzony,
    M.: Przepuść Panie, przepuść ludowi Twemu!
    N.: A nie bądź na nas zagniewany na wieki!
    W.:Przyjm nasze hołdy, przyjm nasze serce, * ofiarujemy się Tobie dziś.
    (Koniec skłonu)
    K.: Panie! wysłuchaj modlitwy nasze;
    W.: A wołanie nasze niech do Ciebie przyjdzie.
    K.: Módlmy się. O Serce Jezusa miłości najgodniejsze, na znak najserdeczniejszej wdzięczności na zadośćuczynienie za niezliczone nasze przewinienia oddajemy Ci serca nasze i samych siebie zupełnie Tobie ofiarujemy, zarazem postanawiamy za Łaską Twoją więcej Cię nie obrażać! Utwierdź to nasze postanowienie.
    W.: Amen.
    BOŻE, miej w opiece Polskę całą!Taką piękną i wspaniałą!

    Nigdy nie pojmiemy dróg, którymi prowadzi nas Bóg.

    Uwielbiaj Pana w każdym czasie. Tylko Jemu należy się chwała.


  6. #16
    JB Awatar Administrator
    Dołączył(a)
    16.01.2020
    Mieszka
    Warszawa
    Postów
    4,831

    Domyślnie Re: Nauka katolicka i nabożeństwo wynagradzające na Pierwszy Piątek Miesiąca.

    Akt wynagrodzenia Najświętszemu Sercu Jezusowemu!

    Nabozenstwo do Najsw Serca Jezusa – O. Artur Vermeersch T.J – Kraków 1933
    Encyklika Miserentissimus z 8 maja 1928 r. wykazawszy, że kult Najśw. Serca wymaga zarówno poświęcenia się jak wynagrodzenia za krzywdy, położyła szczególny nacisk na ten drugi warunek i podała formułę aktu wynagrodzenia, którą okólnik papieski każe odmawiać każdego roku w uroczystość Najświętszego Serca we wszystkich kościołach świata.
    Iesu Dulcissime, cuius effusa in homines caritas, tanta oblivione, negligentia, contemptione, ingratissime rependitur, en nos, ante altaria Tua provoluti,[1] tam nefariam hominum socordiam iniuriasque, quibus undique amantissimum Cor Tuum afficitur, peculiari honore resarcire contendimus. Attamen, memores tantae nos quoque indignitatis non expertes aliquando fuisse, indeque vehementissimo dolore commoti, tuam in primis misericordiam nobis imploramus, parati, voluntaria expiatione compensare flagitia non modo quae ipsi patravimus, sed etiam illorum, qui longe a salutis via aberrantes, vel te pastorem ducemque sectari detrectant, in sua infidelitate obstinati, vel baptismatis promissa conculcantes, suavissumum tuae legis iugum excusserunt.
    Quae deploranda crimina, cum universa expiare contendimus, tum nobis singula resarcienda proponimus: vitae cultusque immodestiam atque turpitudines, tot corruptelae pedicas innocentium animis instructas, dies festos violatos, exsecranda in Te tuosque Sanctos iactata maledicta atque in tuum Vicarium ordinemque sacerdotalem convicia irrogata, ipsum denique amoris divini Sacramentum vel neglectum vel horrendis sacrilegiis profanatum, publica postremo nationum delicta, quae Ecclesiae a Te institutae iuribus magisterioque reluctantur.
    Quae utinam crimina sanguine ipsi nostro eluere possemus! Interea ad violatum divinum honorem resarciendum, quam Tu olim Patri in cruce satisfactionem obtulisti quamque cotidie in altaribus renovare pergis, hanc eandem, nos tibi praestamus, cum Virginis Matris, omnium Sanctorum, piorum quoque fidelium expiationibus coniunctam, ex animo spondentes, cum praeterita nostra aliorumque peccata ac tanti amoris incuriam firma fide, candidis vitae moribus, perfecta legis evangelicae, caritatis potissimum, observantia, quantum in nobis erit, gratia tua favente, nos esse compensaturos, tum iniurias tibi inferendas pro viribus prohibituros, et quam plurimos potuerimus ad tui sequelam convocaturos.
    Excipias quaesumus, benignissime Iesu, Beata Virgine Maria Reparatrice intercedente, voluntarium huius expiationis obsequium nosque in officio tuique servitio fidissimos ad mortem usque velis, magno illo perseverantiae munere, continere, ut ad illam tandem patriam perveniamus omnes, ubi Tu cum Patre et Spiritu Sancto vivis et regnas Deus in saecula saeculorum. Amen.
    [1] Poza kościołem lub kaplicą zamiast „ante altaria Tua“ mówi się: „ante conspectum Tuum”


    O Jezu Najsłodszy, któremu za Miłość bez granic ludzie w niewdzięczny sposób odpłacają tak wielkim zapomnieniem, opuszczeniem i wzgardą, o to my rzucając się do stóp Twoich Ołtarzy[1], szczególnym hołdem czci pragniemy wynagrodzić tę grzeszną oziębłość i krzywdy, jakie z wszech stron ranią Najmiłościwsze Serce Twoje. Pomni wszelako, że i sami nie zawsze byliśmy wolni od tych niegodziwości, i dlatego żalem najgłębszym przejęci, błagamy o Miłosierdzie dla siebie, gotowi dobrowolnym zadośćuczynieniem wynagrodzić nie tylko za grzechy, których samiśmy się dopuścili, ale i za występki tych także, co błąkając się z dala od drogi zbawienia, bądź to, zatwardziali w niewierze, nie chcą iść za Tobą, Pasterzem i Wodzem, bądź zdeptawszy obietnice Chrztu Świętego, zrzucili z siebie najsłodsze jarzmo Twojego Prawa.
    Za te wszystkie występki, opłakania godne, razem wzięte, chcemy wynagrodzić i każdy z nich z osobna pragniemy naprawić, a więc: brak skromności i wszelki bezwstyd w życiu i strojach, liczne owe sidła zastawione na niewinne dusze, pogwałcenie dni świętych, ohydne bluźnierstwa, miotane przeciwko Tobie i Twoim Świętym, obelgi rzucane na Twego Namiestnika i na stan kapłański, zbezczeszczenie nawet samego Sakramentu Boskiej Miłości przez zaniedbanie i przez okropne świętokradztwa, publiczne wreszcie wykroczenia narodów, wyłamujących się spod praw i kierownictwa ustanowionego przez Ciebie Kościoła.
    Obyśmy krwią własną mogli zmyć te wszystkie zbrodnie! Tymczasem, by naprawić zniewagę czci Bożej, składamy Ci zadosyćuczynienie, jakie Ty Sam Ojcu na Krzyżu ofiarowałeś i które co dzień na ołtarzu ponawiasz, w połączeniu z zadosyćuczynieniem Bogarodzicy Dziewicy, Wszystkich Świętych i pobożnych dusz wiernych, przyrzekając z głębi serca wynagrodzić – o ile za Łaską Twoją stać nas będzie – za przeszłe własne grzechy i za obojętność na tak wielką Miłość Twoją przez wiarę stateczną, czyste życie, dokładne zachowanie ewangelicznego prawa, zwłaszcza prawa miłości, tudzież postanawiamy nie dopuścić wedle sił do nowych zniewag i jak najwięcej dusz pociągnąć do wstępowania w Twoje ślady.
    Przyjm, błagamy, o Najsłodszy Jezu, za przyczyną Najświętszej Maryi Panny, wynagrodzenie niosącej, ten akt dobrowolnego zadosyćuczynienia i racz nas aż do śmierci zachować w wierności obowiązkom Twej Świętej Służby przez ów dar wielki wytrwania, przez który obyśmy wszyscy w końcu doszli do tej Ojczyzny, gdzie Ty z Ojcem i Duchem Świętym żyjesz i królujesz, Bóg na wieki wieków. Amen.
    [1] Poza kościołem lub kaplicą zamiast: „rzucając się do stóp Twoich Ołtarzy “ należy mówić: „ klęcząc przed Obliczem Twoim“
    (Odpust 5 lat. Zupełny raz w miesiącu dla odmawiających codziennie przez miesiąc. o ile przystąpią do spowiedzi i Komunii św. i nawiedzą kościół lub kaplicę publiczna.)
    BOŻE, miej w opiece Polskę całą!Taką piękną i wspaniałą!

    Nigdy nie pojmiemy dróg, którymi prowadzi nas Bóg.

    Uwielbiaj Pana w każdym czasie. Tylko Jemu należy się chwała.


  7. #17
    JB Awatar Administrator
    Dołączył(a)
    16.01.2020
    Mieszka
    Warszawa
    Postów
    4,831

    Domyślnie Re: Nauka katolicka i nabożeństwo wynagradzające na Pierwszy Piątek Miesiąca.

    Publiczne przeproszenie Serca Pana Jezusa (Na pierwszy Piątek każdego miesiąca).

    Bądź wola Twoja modlitwy i rozmyślania na wszystkie 1934

    O Serce uwielbione Boga i Zbawiciela mojego! oto ja korzę się przed Boską Twą Obecnością z najgłębszym uszanowaniem, z najwyższą boleścią i z najgorętszą miłością, jaką tylko potrafię uczuć w swej duszy… Przychodzę złożyć Ci przeproszenie publiczne za wszystkich niewiernych, którzy Cię nie znają, za wszystkich heretyków, którzy Cię nie chcą uznać w Eucharystii Najświętszej; za wszystkie grzeszne dusze, które nie boją się Ciebie przyjmować do swojej głębi skalanej, i za tyle serc słabych i nikczemnych, które ośmielają się przystępować do Twego Ołtarza bez przygotowania, bez zapału i bez żadnych dla siebie owoców. Ale! o Najświętsze Serce Jezusa, chcę najpierw przed Tobą opłakać własne przeniewierzenia się moje i przepraszam Cię najserdeczniej za te wszystkie razy, w których zaniedbywałem(am) zbliżenia się do Ciebie; za te, w których przyjąłem (przyjęłam) Komunię Świętą z oziębłością i z nawyknienia jedynie; za te wszystkie Komunie Święte, których Łaska stała się we mnie niepłodną; za brak uszanowania na świętym miejscu przed Obecnością Twoją, na koniec za niewdzięczność i moją niewierność bez miary, która przejmuje mnie bólem, i za którą błagam Cię przebaczenia pokornie.


    Miłosierdzia, mój Boże! Miłosierdzia dla siebie i dla wszystkich grzesznych Twych dzieci dziś błagam! Daj się zmiękczyć naszymi prośbami i łzami! wspomnij Sobie, żeś za nas przelał Krew Swoją, i żeś przyszedł na ziemię, ażeby wyszukiwać i zbawiać wszystkich grzeszników. To prawda, że na Gniew Twój zasługujemy, o Panie Boże mój! ale z największą ufnością o przebaczenie Twoje błagamy; uczyń nas godnymi otrzymania Twego przebaczenia, przemień serca nasze, abyśmy odtąd żyli przez Ciebie i dla Ciebie tylko jedynie. Amen.
    BOŻE, miej w opiece Polskę całą!Taką piękną i wspaniałą!

    Nigdy nie pojmiemy dróg, którymi prowadzi nas Bóg.

    Uwielbiaj Pana w każdym czasie. Tylko Jemu należy się chwała.


  8. #18
    JB Awatar Administrator
    Dołączył(a)
    16.01.2020
    Mieszka
    Warszawa
    Postów
    4,831

    Domyślnie Re: Nauka katolicka i nabożeństwo wynagradzające na Pierwszy Piątek Miesiąca.

    Akt przebłagania Najśw. Serca Jezusowego

    Nabożeństwo do Najświętszego Serca Jezusowego 1934
    1. Boskie Serce Jezusa, niewyczerpany Zdroju Miłości i Dobroci, Niepojętą Swą Miłość ku ludziom ujawniłoś szczególnie przez gorzką Mękę i Śmierć Swoją oraz przez ustanowienie Najświętszego Sakramentu.
    2. Za to powinni Cię ludzie czcić, / uwielbiać i kochać z taką miłością, / na jaką tylko mogą się zdobyć.
    3. Tymczasem odwzajemniają się oni Tobie w przeważnej części, a niestety i ja także, oziębłością i niewdzięcznością ku ciężkiej boleści Twego Serca, najdobrotliwszy Jezu, a ku wielkiemu zawstydzeniu i gorzkiej boleści serca mojego.
    4. Żałuję przeto z głębi duszy za swą niewdzięczność, oziębłość i obojętność. / Przebacz mi, przełaskawe Serce, / ciche i miłosierne, / przebacz mnie biednemu moje przewinienia.
    5. Serce mojego Boga, przepraszam Cię też pokornie za grzechy wszystkich ludzi, pragnąc Ci oddać uroczyście zadośćuczynienie za ich uchybienia czci Twojej. Błagam Cię o Miłosierdzie dla biednych grzeszników, dla innowierców, niedowiarków i pogan, dla całego świata. Pomnij, że gdybyś ich miał karać za ich niegodziwości, jak zasłużyli, bezcenny okup Krwi Twojej byłby co do nich zmarnowany.
    6. Na wynagrodzenie onych wszystkich krzywd, zniewag, bluźnierstw i zbrodni, / jakich się ludzie kiedykolwiek przeciw Tobie, / a szczególnie przeciw Tajemnicy Twej Miłości dopuścili, / ofiaruję Ci Nieskończone Zasługi Twej gorzkiej Męki i Śmierci, / jako też wszystką Chwałę i cześć, / jaką Ci Twa Błogosławiona Matka, / wszystkie Chóry Anielskie, oraz Wszyscy Twoi Święci i Wybrani / oddają teraz i po wszystkie wieki. Amen.



    Modlitwa wynagradzająca Najświętszemu Sercu Pana Jezusa na pierwsze Piątki miesiąca przed wystawionym Najświętszym Sakramentem dla Straży Honorowej
    Książka do nabozeństwa o Najsłodszym Sercu Jezusowym i 33 uwagi 1883
    O Jezu! Zbawicielu mój! racz wejrzeć miłosiernie na gromadkę dzieci Twoich, które przejęte uczuciami wiary, miłości i pragnieniem pocieszenia Ciebie, zaciągają się w szeregi Straży Honorowej, by u Stóp Twoich opłakiwać grzechy swe własne i grzechy nieszczęśliwych swych braci.
    Pragniemy, o Panie! przez wspólne i uroczyste przyrzeczenia nasze, ubłagać Boskie Serce Twoje. Obyśmy mogli otrzymać zmiłowanie dla nas, dla nieszczęśliwego i grzesznego świata, dla wszystkich, którzy nie znają, jak wielkim jest szczęście Ciebie miłować.
    Przyrzekamy Ci na przyszłość, iż:
    Za niewdzięczność i zapomnienia ludzi o Tobie, — Będziemy pocieszali Cię, Panie!
    Za opuszczenia Twoje w Sakramencie Ołtarza, —
    Za zbrodnie grzeszników, —
    Za nienawiść bezbożnych, —
    Za miotanie przeciw Tobie bluźnierstwa, —
    Za czynione Bóstwu Twemu zniewagi, —
    Za świętokradztwa jakimi znieważany jesteś w Sakramencie Miłości, —
    Za nieskromności i nieuszanowania popełnione w Obecności Twojej Najświętszej, —
    Za zdrady, których jesteś Przenajświętszą Ofiarą, —
    Za oziębłość największej liczby Twoich dzieci, —
    Za odrzucenie świętych natchnień Twoich, —
    Za niewierność tych, którzy się być mienią przyjaciółmi Twymi, —
    Za nadużycie Łask, —
    Za własne niewierności nasze, —
    Za niepojętą zatwardziałość serc, —
    Za długie nasze ociąganie się w miłowaniu Ciebie, —
    Za ospałość naszą w Służbie Twej Świętej, —
    W gorzkim smutku, jaki Cię pogrąża utrata dusz, —
    W długim oczekiwaniu Twoim u drzwi serc naszych, —
    W Twoich westchnieniach miłości, —
    W Twoich łzach miłości, —
    W Twoim męczeństwie miłości, —
    Módlmy się: O Jezu! Boski nasz Zbawicielu! z Którego Serca wyrwała się ta skarga bolesna: „Szukałem, kto by Mnie pocieszył, a nie znalazłem”, racz przyjąć łaskawie ten hołd maluczki miłości naszej, i wesprzyj nas tak potężnie Łaską Swoją Świętą, abyśmy odtąd strzegąc się coraz bardziej wszystkiego, co się Tobie podobać się może, okazali się we wszystkim, zawsze i wszędzie, wiernymi dziećmi Twoimi. Prosimy Cię o to przez Ciebie Samego, Który będąc Bogiem, z Ojcem i Duchem Świętym żyjesz i królujesz na wieki wieków.
    R. Amen.
    BOŻE, miej w opiece Polskę całą!Taką piękną i wspaniałą!

    Nigdy nie pojmiemy dróg, którymi prowadzi nas Bóg.

    Uwielbiaj Pana w każdym czasie. Tylko Jemu należy się chwała.


  9. #19
    JB Awatar Administrator
    Dołączył(a)
    16.01.2020
    Mieszka
    Warszawa
    Postów
    4,831

    Domyślnie Re: Nauka katolicka i nabożeństwo wynagradzające na Pierwszy Piątek Miesiąca.

    Modlitwy do Najświętszego Serca Jezusowego w pierwszy piątek miesiąca

    Książka do nabozeństwa o Najsłodszym Sercu Jezusowym i 33 uwagi 1883
    Poświęcenie się Sercu Jezusowemu.

    1. Chwała, cześć, miłość i dziękczynienie niech będzie w każdym momencie Najświętszemu Sercu Jezusowemu, w niebie i na ziemi.
    2. Najmiłościwsze Serce Jezusa, / pragnę Cię serdecznie miłować, Tobie służyć / i uczynić zadość za wszystkie zniewagi, jakich doznałoś i doznajesz; / daruję Ci przeto na zawsze swoje serce. / Poświęcam Ci swe ciało i duszę, / wszystkie sprawy swoje, / życie i śmierć swoją.
    3. Serce Najłaskawsze, błagam Cię na Twą Nieprzebraną Dobroć, niech mieszkam w Tobie. Nie dopuść, bym miał kiedy być z Tobą rozłączony; spraw raczej, bym Ci tu wiernie służył, a kiedyś w Niebie zjednoczył się z Tobą na wieki.
    4. A ponieważ wiem, że tak czule miłujesz dusze, / ofiaruję wszystkie zadosyćuczynienia, / zarówno swoje własne / jakoteż te, których inni dokonają za mnie żyjącego i umarłego; / wszystko to ofiaruję przez ręce mojej najukochańszej Matki Maryi za dusze w Czyśćcu.
    5. Obiecuję też, że będę się z Łaską Twoją modlitwą i sumiennością w wypełnianiu swych obowiązków usilnie przykładał, żeby wszyscy ludzie Ciebie poznali i miłowali i doszli do błogiego oglądania Ciebie.
    6. Słodkie Serce Jezusa, Tobie żyję! / Słodkie Serce Jezusa, Tobie umieram! / Słodkie Serce Jezusa, Twoim ja jestem w życiu i w śmierci. Amen.

    Uwielbienie Najświętszego Serca.

    1. Bądź uwielbione, szlachetne Serce Jezusowe, w miłości, z jaką byłoś przez Ducha Świętego kształtowane i w wszelakie cnoty niebieskie wyposażone.
    2. Bądź uwielbione, miłości najgodniejsze Serce Jezusowe, w pełni łask, / w blasku Swych cnót, / w Swej dostojnej wspaniałomyślności, / w Swej doskonałej, czystej miłości.
    3. Bądź uwielbione, królewskie Serce Jezusowe, w Swym zwycięstwie nad śmiercią i grzechem, w Swym panowaniu nad duszami, w Swym triumfie nad zmarłymi i żywymi.

    W. Amen.
    Wzorowi wszelkich cnót.

    1. Niech Ci będzie Chwała, Serce ubogie, a przecie tak bogate, że gardzi wszelkimi dobrami ziemskimi; Serce pokorne, które wyrzeka się wszelkiej chwały ziemskiej; Serce posłuszne, które łaknęło spełnienia Woli Bożej; Serce pełne Miłości Boga i ludzi, które pragnęło rozmnożenia Chwały Bożej i zbawienia ludzkiego; Serce bez cienia samolubstwa, które nie szukało niczego dla Siebie; Serce wspaniałomyślne, które wzięło na Się najsromotniejszą hańbę; Serce ofiarne, które pożądało Męki i Krzyż Swój objęło miłośnie.
    2. Bądź pozdrowione, Najświętsze Serce! / Naucz mnie miłować Cię całym sercem / i cnoty Twoje wedle słabych sił moich naśladować. Amen.

    Jezu cichy i pokornego Serca, uczyń serce moje według Serca Twego.
    (300 dni odp. za każdym razem, Pius X)
    Słodkie Serce mojego Jezusa! spraw niech Cię kocham coraz więcej!
    (300 dni odp. za każdy raz, Pius IX)
    Trzy pozdrowienia Najśw. Serca Jezusowego

    1. Bądź pozdrowione, Najsłodsze Serce Jezusa Chrystusa, w Swej Boskiej Dobroci, dzięki której jesteś krynicą i początkiem wszystkiego dobra, skąd wszystek datek dobry pochodzi.
    2. Bądź pozdrowione, Najdobrotliwsze Serce Jezusa Chrystusa, / w nadmiarze wszelakiej Łaski, / która stąd spłynęła, spływa i spływać będzie do dusz wszystkich świętych / i tych wszystkich, które idą na zbawienie.
    3. Bądź pozdrowione, najcichsze Serce Jezusa Chrystusa, w Swej miłej Łagodności, która się tylekroć rozlewała, krzepiąc serca nabożne i pojąc je wodami Twych Boskich Rozkoszy.
    4. Proszę Cię, racz wynagrodzić za mnie, / com zaniedbał w Służbie Bożej i dążeniu do powinnej doskonałości. Amen.
    BOŻE, miej w opiece Polskę całą!Taką piękną i wspaniałą!

    Nigdy nie pojmiemy dróg, którymi prowadzi nas Bóg.

    Uwielbiaj Pana w każdym czasie. Tylko Jemu należy się chwała.


  10. #20
    JB Awatar Administrator
    Dołączył(a)
    16.01.2020
    Mieszka
    Warszawa
    Postów
    4,831

    Domyślnie Re: Nauka katolicka i nabożeństwo wynagradzające na Pierwszy Piątek Miesiąca.

    Ofiarowanie się Bożemu Sercu, ułożone przez św. Małgorzatę Marię Alacoque.

    Książka do nabozeństwa o Najsłodszym Sercu Jezusowym i 33 uwagi 1883
    Ja N., ofiaruję się i poświęcam Boskiemu Sercu Pana naszego Jezusa Chrystusa. Oddaję mu swą osobę i swe życie, swe uczynki, przykrości i cierpienia, ażeby nie używać więcej żadnej części swego jestestwa w innym celu, jak tylko by czcić, kochać i wielbić to Serce. Jest wolą moją nieodwołalną być całkowicie jemu oddanym i czynić wszystko z miłości ku niemu, wyrzekając się całym sercem wszystkiego, co mogłoby mu się nie podobać.
    Obieram Cię więc, Serce Najświętsze, za jedyny przedmiot mej miłości, za opiekuna mego życia, za rękojmię mego zbawienia, za lekarstwo na moją ułomność i niestałość, za naprawcę wszystkich błędów mego życia i za schronisko pewne w godzinę mej śmierci. Bądź, o Serce pełne dobroci, moim usprawiedliwieniem wobec Boga Ojca i odwróć ode mnie strzały jego słusznego Gniewu. O Serce pełne Miłości, pokładam całą swą ufność w Tobie, albowiem wszystkiego się obawiam po mojej złości i mojej słabości, wszystkiego atoli spodziewam się po Twojej Dobroci.
    Zniszcz więc we mnie, cokolwiek może Ci się nie podobać lub stawiać opor. Niech czysta twa miłość wniknie tak głęboko w moje serce, żebym nigdy nie mógł zapomnieć Ciebie ani od Ciebie się oddalić. Błagam Cię przez wszystką Dobroć Twoją, by imię moje było zapisane w Tobie, gdyż chcę wszelkie swe szczęście i wszelką swą chwałę pokładać w tym, by żyć i umierać jako Twój wierny sługa. Amen.
    Na mocy reskryptu Leona XIII z d. 13 stycznia 1898 r. za odmówienie tego aktu został nadany odpust 300 dni (raz na dzień), który ofiarować można także za wiernych zmarłych.
    BOŻE, miej w opiece Polskę całą!Taką piękną i wspaniałą!

    Nigdy nie pojmiemy dróg, którymi prowadzi nas Bóg.

    Uwielbiaj Pana w każdym czasie. Tylko Jemu należy się chwała.