-
JB
Re: Przygotowanie do spowiedzi
IV. Rachunek sumienia wg kard. K. M. Martiniego SJ
Odczytajmy na początek kartę z Wyznań św. Augustyna: „Przyjmij te wyznania, ofiarę, jaką składają moje usta Tobie, który je stworzyłeś i skłoniłeś do tego, by sławiły imię Twoje. (...) Ten, kto spowiada się Tobie, nie powiadamia Ciebie o tym, co w nim się dzieje. Oczy Twe bowiem przenikają serce zamknięte. Człowiek może się opancerzyć twardością, ale niczym to jest dla Twojej ręki, która, jeśli chcesz, może każdy pancerz skruszyć – albo dla okazania miłosierdzia, albo dla wymierzenia kary. Nikt nie zdoła się osłonić przed żarem Twym. Niechaj ma dusza, sławiąc Cię, okaże tym swą miłość. Niechaj sławi Ciebie, dając świadectwo o czynach Twego miłosierdzia. Ani na chwilę nie przestaje Ciebie wielbić całe Twoje stworzenie. (...) Nasze dusze bowiem, gdy omdlewają w znużeniu, wspierają się na rzeczach, które stworzyłeś, aby podźwignąć się ku Tobie, który je tak cudownie stworzyłeś – a tam, u Ciebie, jest prawdziwe odetchnienie i prawdziwa moc” (Św. Augustyn, Wyznania, Warszawa 1978, s. 68.).
BOŻE, miej w opiece Polskę całą!Taką piękną i wspaniałą!
Nigdy nie pojmiemy dróg, którymi prowadzi nas Bóg.
Uwielbiaj Pana w każdym czasie. Tylko Jemu należy się chwała.
