Zmiana sensu tekstu konsekracji znosi fakt Przeistoczenia.
Zmiana sensu tekstu konsekracji znosi fakt Przeistoczenia. Słowa konsekracji w Tradycji Kościoła.
W tej refleksji chcemy pójść śladami argumentów tych księży i teologów, którzy uważają, że można zmienić słowa konsekracji wina w mszale z „pro multis” na „pro omnibus”- z „za wielu” na „za wszystkich”. Zastanówmy się nad tą zmianą przy założeniu, że do ważności, zaistnienia konsekracji wystarczą jako forma tylko słowa Hoc est corpus meum i Hic est calix Sanguinis mei czyli To jest Ciało moje i To jest kielich Krwi mojej, a reszta to niekonieczne, biblijne czy wynikające ze Świętej Tradycji dodatki. Osobiście się w tym nie zgadzamy, bowiem prawo kościelne zawarte jest w księgach liturgicznych i tekst wytłuszczony w Mszale jest cały kanonem konsekracji. Ale przeanalizujmy ten problem tak, jak zrobił to niejeden wypowiadający się w internecie doktor czy przyszły doktor teologii, który uważa, że zmiana ta nie zniesie Przeistoczenia.
Mszał Rzymski zaznacza, że zmiana kontekstu słów Chrystusa, którymi dokonał Przeistoczenia, zmiana znaczenia Jego wypowiedzi unieważnia sakrament.
Więc nawet wtedy, gdy przyjmiemy najbardziej ściśle minimalną formę konieczną do zaistnienia konsekracji Ciała i Krwi Pańskiej, tekst kanonu z użyciem słowa „za wszystkich” nabiera zupełnie innego znaczenia, niż tradycyjny tekst ze zwrotem „za wielu”.
Gdybyśmy całkiem pominęli słowa „za wielu” pozostają: Oto kielich Krwi mojej która za was będzie wylana na odpuszczenie grzechów. Określenie „za was” tu obecnych, którzy uwierzyliście i przyjęliście Ewangelię, nie oznacza wszystkich, całego zewnętrznego świata. Słowa, że Krew ta jest wylana za odpuszczenie grzechów obecnych, do których się Chrystus bezpośrednio zwraca także nie sugerują całego świata, wszystkich ludzi. Dlatego rozumiemy, że Krew Chrystusa jest wylana za wszystkich, ale na odpuszczenie grzechów tylko dla tych, którzy Go przyjęli. Nie odpuszcza grzechów całemu światu, ale owocna jest dla tych, którzy Go przyjęli, uwierzyli, którzy pełnią wolę Chrystusa.
Przyszli do Jezusa Jego Matka i bracia, lecz nie mogli dostać się do Niego z powodu tłumu. Oznajmiono Mu: Twoja Matka i bracia stoją na dworze i chcą się widzieć z Tobą. Lecz On im odpowiedział: Moją matką i moimi braćmi są ci, którzy słuchają słowa Bożego i wypełniają je. (Łk 8,19-21)
Nie wszyscy będą sycić się owocami tego Świętego Kielicha. Dlatego nie można zmienić ani joty w tradycyjnym tekście konsekracji. Nawet jeśli słowa „za wielu” nie są do niej konieczne, zamiana ich na „za wszystkich” zmienia sens słów Bożych a tym samym unieważnia sakrament.
Zmiana taka całkowicie odmienia znaczenie i kontekst słów konsekracji. Drastycznie nadaje im zupełnie inne znaczenie, a jeśli tak się dzieje, sakrament jest co najmniej wątpliwy, mówiąc jak najbardziej ostrożnym językiem.
Żadne uspokajanie filozofów, teologów i liturgistów tłumaczących, że słowa konsekracji pozostają nietknięte więc Przeistoczenie zachodzi, nic tu nie pomoże, bowiem osadzenie paru słów w kontekście, który zmienia ich znaczenie jest zmianą całej konsekracji.
Zmiana ta przeprowadzona na materii tak delikatnej jak kanon Mszy Świętej w miejscu, w którym o ważność konsekracji spierają się profesorowie, doktorzy, kapłani i świeccy to robota diabelskiej inteligencji duchowej, która chce zniszczyć Mszę Świętą tak, aby było grono wierzących ludzi, którzy będą w stanie znaleźć argument, że Msza nadal jest ważna. Jest to coś tak niebywałego i przerażającego, praca genialnie piekielna, że zadziwia poziomem intrygi, sprytu, kłamstwa odzianego w pozory słuszności. Przejmuje grozą, jak wiele autorytetów teologicznych, wydawałoby się oddanych Kościołowi, mechanicznie i rzeczowo tłumaczy, że to tylko błąd, który nic nie zmieni.
Jaka inteligencja sprawiła kapłanom i wiernym ów dylemat? Pisaliśmy już, że manipulacja przy kanonie Mszy Świętej świadczy o osobistej asystencji złego ducha i śledząc dyskusje, wypowiedzi, studiując dzieła liturgistów, upewniamy się, że jest to objawienie się działania złego ducha namacalnie widoczne. Człowiek własnym rozumem nie byłby w stanie tego wymyślić. Ludzki rozum może być tylko prowadzonym przez duchowy byt na ten poziom subtelnego kłamstwa, diabolicznej intrygi łamiącej ludzkie intelekty nawet najwybitniejszych profesorów. Kto wejdzie w te wątpliwości, będzie rozdzierał je w nieskończoność. Zmiana ta jest tak pomyślana, by w najbardziej oddanych Kościołowi intelektach i duszach znalazła i przeciwników i zagorzałych obrońców. Oprócz intencji zniesienia Mszy Świętej, inteligencja lucyferiańska osiągnie także inny cel – podziału wśród kapłanów i tych, których to w ogóle jeszcze obchodzi. Moderniści prowadzeni przez ojca kłamstwa zmianą tą wywołali już kolejne dramatyczne duchowe wojny. Tym, którzy bronią Tradycji Apostolskiej będą cynicznie zarzucać burzenie jedności Kościoła, sianie paniki i burzycielstwo. Tym razem wojna ta wkroczy z całym impetem na tereny dotąd w miarę jednomyślne: tereny środowisk Świętej Katolickiej Tradycji.
Zamiast bronić Tradycji Katolickiej znaleźli się doktorkowie albo robiący doktoraty i ich zwolennicy powtarzający za nimi, że to tylko błąd nie mający żadnych realnych owoców. Za tymi zaś kapłanami powtarzają to zwiedzeni świeccy.
Na te wartości: sens, znaczenie słów, współczesny katolik już dawno był regularnie i metodycznie uodparniany przez lawinowe aberracje i niekonsekwencje, zmiany wiary, które obecnie są jedyną prawdziwą pandemią szalejącą w Kościele. W takiej płynnej magmie herezji rzadko kto zajmuje się takimi drobiazgami jak sens i znaczenie słów. Także na to liczyli zbrodniarze dopuszczający się tej zmiany, zastępując słowa Chrystusa bełkotem Fratelli Tutti. Zniszczyć wszystko, a zachować pozory. Wydrążyć znaczenie, opustoszyć liturgię, przebudować świadomość a zrobić to tak, żeby nikt nie zauważył, że to się stało. Zmiana jednego słowa potraktowana jako nie znaczący dla całości, błąd. Oby bandyci liturgiczni w Polsce się przeliczyli. Rzymski katolik w Polsce nie stracił jeszcze sensus fidei. Rzymski katolik w Polsce nawet, gdy nie dorasta intelektualnie do poziomu przewrotności inspirowanych lucyferiańsko profesorów i doktorów teologii prowadzących intrygę przepoczwarzenia kanonu Mszy Świętej wie, że są rzeczy tak święte, że dotknięcie ich jest bluźnierstwem, niesie przekleństwo i gniew Apostołów.
Uzasadniając, że nie wolno w słowach konsekracji niczego zmienić szukamy w liturgice, szukamy w soborach Kościoła, szukamy w pismach naukowców, ale jest jeszcze Tradycja Święta i Apostolska, która była pierwsza, z której wyrosły pisma, w której został zachowany od Ostatniej Wieczerzy Kanon Mszalny. Tradycja Święta i Apostolska jest korzeniem Katolickiej Wiary, nauki, katolickich pism, w tym samego kanonu Pisma Świętego. Święta Tradycja niepisana i Tradycja pisana świadczą przeciwko reformatorom i ich „tradycyjnym” obrońcom. Liturgia Kościoła to w olbrzymiej części także Tradycja Święta. Tradycja Kościoła w każdej formie w jakiej dokonywano konsekracji na wszystkich ołtarzach świata przez dwa tysiące lat istnienia Kościoła potępia ten przepychany na siłę i uzasadniany fałszywie „tylko błąd” zmiany słów kanonu konsekracji wina.
Ale prześledźmy to od samego początku. Konstytucje Apostolskie przekazują tak okoliczności i słowa konsekracji:
Ja, Jakub, brat Jana, syn Zebedeusza, polecam, aby diakon powiedział teraz: Nie ma tu miejsca dla żadnego katechumena, dla żadnego ze słuchających, dla żadnego niewierzącego, dla żadnego innowiercy. Niechaj zbliżą się ci, którzy odmówili pierwszą modlitwę. Matki niech przygarną swoje dzieci. Niech nikt nie będzie przeciw nikomu, niech nikt nie będzie obłudny. Zwróćmy się do Pana z bojaźnią i drżeniem powstańmy, aby złożyć Ofiarę. (Const Apost.VIII 12,2).
Rozpoczyna się część Mszy Świętej zwana kanonem i nie ma w niej miejsca dla nikogo, kto nie przyjął wiary w Chrystusa. Zostają tylko wtajemniczeni przez chrzest święty. Już to zaprzecza, że każdy, ktokolwiek chce, bez własnej wiary i uczynków objęty jest owocami Kielicha Krwi Pańskiej.
Tu widzimy, że grono ludzi, którzy korzystają z owoców Ciała i Krwi Pańskiej nie jest wcale równoznaczne ze „wszystkimi”.
Dalej Konstytucje Apostolskie przytaczają słowa konsekracji, kiedy w kościele pozostali sami ochrzczeni wierni:
Albowiem tej nocy, kiedy był wydany, wziął chleb w swoje święte i nieskalane ręce i wzniósłszy oczy do Ciebie, swego Boga i Ojca, łamał i podawał swoim uczniom, mówiąc:
Oto tajemnica Nowego Przymierza, bierzcie z tego i jedzcie, to jest Ciało Moje, za wielu starte na odpuszczenie grzechów.
Podobnie kielich napełniwszy winem i wodą, pobłogosławił go i podał im, mówiąc: Pijcie z niego wszyscy, to jest Krew Moja, za wielu wylana na odpuszczenie grzechów. To czyńcie na Moją pamiątkę. ConstApostVIII 12, 36 – 37
Pijcie z niego wszyscy – słowa te padają do wszystkich obecnych, a nie do wszystkich tych, którzy wyszli i są na zewnątrz. Słowa te nie padają do świata, do niewierzących, ale dotyczą tych, którzy godni są przyjąć Ciało i Krew Pańską, ochrzczeni, i w łasce Bożej.
Gdyby Chrystus chciał ofiarować swoją Krew wszystkim, nie byłoby potrzeby wypraszać niewierzących i nieochrzczonych przez modlitwami kanonu, przed wypełnieniem największej tajemnicy wiary, jaką jest realna obecność Chrystusa w Najświętszym Sakramencie. Tu „wszyscy” oznacza wszystkich zgromadzonych na Mszy Świętej. A na Mszy Świętej byli tylko wierzący i ochrzczeni, nie obłożeni karami kościelnymi.
Aby ukazać tradycję liturgiczną przytoczymy także formuły konsekracji we Mszy Świętej rzymskiej i najstarożytniejszych Mszach wschodnich w przekładzie polskim, za Ks. Dr. Antonim J. Nowowiejskim (Msza Święta, Wykład Liturgii Kościoła Katolickiego, wyd. Antyk, Marcin Dybowski).
Konsekracja we Mszy Rzymskiej:
Który w przeddzień męki swojej wziął chleb w święte i czcigodne ręce swoje, a wzniósłszy oczy ku niebu do ciebie, Boga, Ojca swego wszechmogącego, tobie dzięki czyniąc, błogosławił go, łamał i rozdawał uczniom swoim, mówiąc: Bierzcie i pożywajcie z niego wszyscy: To jest bowiem Ciało moje! Podobnie po wieczerzy, wziąwszy i ten przezacny kielich w święte i czcigodne ręce swoje, znów dzięki czynił tobie, błogosławił go i dawał uczniom swoim mówiąc: Bierzcie i pijcie z niego wszyscy: ten jest bowiem kielich Krwi mojej, nowego i wiecznego przymierza, tajemnica wiary, która (Krew) za was i za wielu będzie wylana na odpuszczenie grzechów.
Konsekracja Tradycji Apostolskiej (św. Hipolita z III wieku):
Wziąwszy chleb, dzięki tobie czynił, mówiąc: Weźcie, pożywajcie: To jest Ciało moje, które za was będzie połamane.
Podobnie i kielich, mówiąc: To jest Krew moja, która za was wylaną będzie.
Konsekracja w Mszy greckiej św. Jakuba:
W nocy, której go wydano albo raczej on sam się wydał na żywot i zbawienie świata, wziąwszy chleb w święte, niepokalane, bezgrzeszne i nieśmiertelne ręce swoje, wejrzawszy w niebo, i tobie, Bogu Ojcu go pokazawszy, dzięki czynił, błogosławił, poświęcił, łamał, i dał nam, uczniom swoim i apostołom, mówiąc:
To jest Ciało moje, które za was się łamie i daje na odpuszczenie grzechów!
Podobnie pod koniec wieczerzy, wziąwszy kielich i zmieszawszy wino z wodą i spojrzawszy ku niebu, okazując go Tobie, Bogu i Ojcu dzięki czynił, poświęcił, błogosławił, napełnił Duchem Świętym, i dał nam uczniom swoim, mówiąc: Pijcie z niego wszyscy. Ta Krew moja Nowego Testamentu, która za was i za wielu wylewa się i daje na odpuszczenie grzechów.
Konsekracja w Mszy Chaldejskiej:
Skoro więc powieczerzał podczas Paschy prawnej Mojżesza, wziął chleb w ręce swoje święte, niepokalane i niezmazane, i błogosławił, i łamał, i pożywał sam i dał uczniom swoim mówiąc: Bierzcie, jedzcie z tego wszyscy: to jest Ciało moje, co za was będzie łamane na odpuszczenie grzechów!
I podobnie także w kielichu zmieszał wino z wodą, i błogosławił, i dzięki czynił, i sam pił i dał uczniom swoim, mówiąc: Bierzcie, pijcie z niego wszyscy. To jest Krew moja nowego testamentu, która za wielu będzie wylana na odpuszczenie grzechów.
Konsekracja w Mszy greckiej aleksandryjskiej:
Który w nocy, w której oddawał siebie za grzechy nasze i śmierć ciała poniósł za wszystkich … wziął chleb w święte i niepokalane, i niewinne ręce swoje, spojrzawszy w niebiosa ku tobie, Ojcu swemu i Bogu naszemu, i Bogu wszechrzeczy, dzięki czynił, błogosławił, poświęcił, łamał, i dał świętym i błogosławionym uczniom i apostołom, mówiąc: Bierzcie, jedzcie!
To bowiem jest Ciało moje, które za was się łamie i rozdaje na odpuszczenie grzechów!
Podobnie i kielich po wieczerzy wziąwszy, spojrzawszy w niebiosa ku tobie, Ojcu swemu i Bogu wszechrzeczy, dzięki czynił, błogosławił, poświęcił, napełnił Duchem Świętym i dał świętym i błogosławionym uczniom swoim i apostołom, mówiąc:
Pijcie z niego wszyscy!
Ta bowiem jest Krew moja nowego testamentu, która za was i za wielu się wylewa i rozdaje na odpuszczenie grzechów!
Konsekracja Mszy Świętej Jana Chryzostoma:
Nocą, w której był wydany, albo w której sam się wydawał dla zbawienia świata, wziąwszy chleb w swe ręce święte, bez zmazy, niepokalane, dzięki uczyniwszy, pobłogosławiwszy, poświęciwszy chleb i połamawszy, dał go swym świętym uczniom i apostołom, mówiąc: Bierzcie, pożywajcie, to jest Ciało moje, które się za was łamie na odpuszczenie grzechów!
Tak samo i Kielich, powieczerzawszy, wziął, mówiąc:
Pijcie z niego wszyscy, albowiem ta jest Krew moja nowego przymierza, która za was i za wielu będzie wylana na odpuszczenie grzechów!
Śledząc formę konsekracji w Świętej Tradycji Kościoła w najbardziej starożytnych formułach widzimy, że chociaż Chrystus przelał Krew za cały świat, w momencie Przeistoczenia z owoców Jego śmierci korzystają przede wszystkim wybrani Pana Jezusa wierni, wszyscy obecni na Mszy Świętej, wszyscy oddzieleni od niewierzących, najpierw apostołowie i uczniowie, a potem ci, którzy uwierzyli. Słowa Pana Jezusa mówione w tym samym czasie: Bierzcie i jedzcie, nie są mówione do kogokolwiek, ale do zebranych, wierzących, oczyszczonych z grzechów, obmytych uczniów. Oni są godni przyjąć Ciało i Krew Pańską. Nie wszyscy ludzie na świecie. W przyszłości zaś owoce z Kielicha zbawienia będą udziałem uczniów, którzy uwierzą w Chrystusa i będą wypełniać Jego wolę. Tak będzie do końca czasów. Krew Boga wylana została za cały świat, ale nie wszyscy będą przez nią ocaleni. Nie wszyscy zostali zaproszeni do wieczernika. Nie wszyscy mają prawo sięgnąć po Kielich Krwi Pańskiej, tylko ci, którzy uwierzą i przyjmą naukę Chrystusa, i są święci – oczyszczeni z grzechów. Dlatego słowa Pana Jezusa, w których konsekruje Kielich swej Krwi, są w jedności z podaniem do spożycia tylko wierzącym i „świętym”, a nie całemu światu. Nie każdy ma prawo do Kielicha, ale ci, którzy uwierzyli i wypełniają Jego wolę.
Zmiana słów konsekracji przez dzisiejszych manipulatorów, uzasadniana jako nic nie znacząca, przyniesie w kontekście całego tekstu konsekracji przekonanie, że każdy, bez wiary, bez nawrócenia, bez sakramentalnego pojednania z Bogiem, ma prawo do Kielicha i Jego owoców. Nie jest to prawdą. Wręcz jest to kłamstwem. Nie jest to Ewangelia. Nie są to słowa Chrystusa. Nie jest to Święta Tradycja Kościoła ani łacińskiego ani żadnego. Jeśli więc nawet konsekracja obyłaby się bez słów „za wielu”, nie może się dokonać ze słowami „za wszystkich”, bo słowa te tworzą kłamstwo. Tworzą kontekst nie mający nic wspólnego z tym, co działo się w wieczerniku, z tym, co działo się przez całe dzieje Kościoła aż do naszych czasów. Nie ma nic wspólnego z dogmatami, z nauką, z Tradycją Apostolską, z faktami.
Zaś kłamliwy kontekst, kłamliwe znaczenie nadane słowom konsekracji znosi sakrament.
Do ważności sakramentu Eucharystii wymagane jest też zastosowanie odpowiedniej formy, czyli wypowiedzenie przez kapłana słów ustanowienia z ostatniej wieczerzy. Wydaje się, że gdyby prezbiter lub biskup celowo zmienił formułę konsekracyjną, przepisaną przez prawo liturgiczne w mszale, konsekracja byłaby nieważna. Jeżeli jednak kapłan przypadkowo przekręci lub opuści któreś ze słów, posiadając intencję dokonania Przeistoczenia chleba i wina w Ciało i Krew Chrystusa, Eucharystia będzie ważna. (https://vademecumliturgiczne.pl/2018...u-eucharystii/)
Po Soborze Trydenckim powstał Katechizm Rzymski Soboru Trydenckiego, którego ostatnie wydanie na język polski pochodzi z 1866 roku.
Ponieważ nie mamy dostępu do tej bezcennej pozycji, zacytujemy ten Katechizm za ks. Stephanem Maessen’em, który w swej książce: Hoc est enim Corpus meum cytuje tę arcykatolicką perłę nauki Kościoła. My zaś przepisujemy fragment Katechizmu z jego dzieła:
Catechismus Romanus – owoc Soboru Trydenckiego odpowiada na pytanie, dlaczego w słowach Przeistoczenia musi być „dla wielu”, a nie „dla wszystkich”. Czytamy w nim:
Rozważając moc (ofiary Chrystusowej) trzeba powiedzieć, że Zbawiciel przelał Swoją Krew dla zbawienia wszystkich; jeśli jednak mamy przed oczami owoc, jaki ludzie stąd wyciągnęli, to łatwo zrozumiemy, że korzyść ta nie jest udziałem wszystkich, lecz tylko wielu. Mówiąc „dla was” miał więc Zbawiciel na myśli obecnych bądź wybranych spośród żydów i pogan. Słusznie więc nie powiedziano „dla wszystkich”, gdyż jest tu mowa tylko o owocach cierpienia (Chrystusowego), które tylko wybranym przyniosło owoc zbawienia. Właśnie do tego odnoszą się słowa Apostoła: „Chrystus raz jeden był ofiarowany dla zgładzenia grzechów wielu”(Hbr 9, 28), a także słowa Pana Jezusa z Ewangelii św. Jana (J 17, 9): Ja za nimi proszę, nie proszę za światem, ale za tymi, których Mi dałeś, ponieważ są Twoimi. (Catch. Rom. II 4 ad XXIV). Jest to proste i jasne oświadczenie Urzędu Nauczycielskiego Kościoła.
Dlatego we Mszy Świętej nie możemy mówić „za wszystkich”, gdyż nie wszyscy ludzie czerpią owoc z Kielicha zbawienia, Kielicha Krwi Pańskiej.
Nie wszyscy ludzie będą zbawieni. Zmiana tych słów byłaby autoryzacją kłamstwa pod pozorem świętych słów Bożych i świętych kanonów, co jest w każdym wymiarze: liturgicznym, prawnym i duchowym zbrodnią bluźnierstwa, zadawaniem kłamstwa samemu Bogu.
Jest to niegodziwość szatańska, lucyferiańska intryga i obraza Boża, dla której żaden kapłan nie może dać przyzwolenia.
Tym bardziej dziwi, że znajdują się tacy, którzy dają i dlatego są wyklęci przez kanony kościelne i oddzieleni od owczarni Chrystusowej. Oby Bóg nie dopuścił aby smrodem szatańskim zatruwali czystość Wiary i Nauki katolickiej.
Nie dopuść Boże, żeby mszał zmieniony przez lucyferian, zadający kłam Bożym słowom, został wprowadzony w Polsce.
Amen.
Źródło: https://swietatradycja.wordpress.com...ycji-kosciola/
Re: Zmiana sensu tekstu konsekracji znosi fakt Przeistoczenia.